Kerio Mail Server - wolność wyboru
Odpowiedź na to pytanie jest dość jasna, wszędzie tam, gdzie pracuje wiele komputerów i wielu współpracowników. Chociaż odpowiedź jest oczywista, nadal możemy stwierdzić, że podobne usługi są w większości przypadków dostępne tylko w większych firmach. Możemy udzielić kilku odpowiedzi, dlaczego. Po pierwsze, sektor MŚP otrzymuje niewiele informacji o tym oprogramowaniu, a nawet jeśli tak, to nie odczuwa potrzeby wdrażania. Nie czuje tego, ponieważ decydenci nie widzą korzyści płynących z takich systemów, nie mają praktycznego doświadczenia z tymi systemami.
Na własnym przykładzie ośmielam się też opisać, jak dla firm prowadzących większą sieć nie jest jasne, co oznacza współpraca, jakie korzyści, oszczędności i jak dużą efektywność wiąże się z ich wprowadzeniem. Podczas mojej pracy w zeszłym roku rozwinęliśmy sieć ponad 50 maszyn na wsi. Pracownicy obsługiwali mysz na podstawowym poziomie i program oparty na systemie DOS, z którym pracowali do tej pory. Niestety, nawet pracownik wyznaczony na administratora nie rozumiał dokładnie, dlaczego musi uruchamiać takie oprogramowanie. Do tego czasu instalował program antywirusowy osobno na każdym komputerze, a gdy ktoś otrzymał ważną wiadomość e-mail, o ile nie zapomniał, przekazywał ją współpracownikom, o których myślał, że mogą jej potrzebować. Nie trzeba dodawać, że informacje często ginęły w labiryntach sieci.
Przykład dobrze pokazuje, że na Węgrzech jest wiele firm, które pracują z komputerami od wielu lat, ale mają co najmniej dekadę opóźnienia w zakresie usług.
Oczywiście sytuacja nie jest różowa również pod względem sprzętowym. W większych firmach możemy spotkać parki maszynowe mające 3-4 lata, w mniejszych nawet starsze niż 6-8 lat.
Jednak wraz z powyższym przykładem możemy stwierdzić, że problem nadal najbardziej dotyka sektor małych i średnich przedsiębiorstw. To właśnie ta grupa przedsiębiorców, nawet jeśli chce, nie ma odwagi angażować się w rozwój. Powód jest prosty i można go zmierzyć w pieniądzach. Nie wchodząc bliżej w ten temat, uważają, że do wdrożenia tak skomplikowanego oprogramowania potrzebny jest kapitał. Serwery, oprogramowanie serwerowe, licencje użytkowników, komputery klienckie, administratorzy systemu, a nawet kto wie, co kupić.
Jeśli w ostatnich latach nie było pieniędzy na taką inwestycję, to być może słusznie sądzą, że w naszym pogrążonym w kryzysie świecie nie ma mniej. Nawiasem mówiąc, można to również dobrze prześledzić w trendach rynkowych, gdyż statystyki pokazują, że jednym z obszarów najbardziej dotkniętych kryzysem jest sektor IT, czyli firmy jako jedne z pierwszych ograniczyły wydatki na IT.
Tak więc sytuacji nie można w ogóle nazwać różową i musimy powiedzieć, że w niektórych przypadkach rację mają również kierownicy, którzy przewidują wspomniane wyżej koszty sprzętu, oprogramowania i eksploatacji. Jednak wielu nie zdaje sobie sprawy, że istnieje rozwiązanie, w którym większość opisanych powyżej kosztów można zaoszczędzić bez konieczności rezygnacji z naszych potrzeb. Dobrym tego przykładem jest KMS lub Kerio Mail Server.