Odkurzacz robot Narwal Freo Z Ultra zasłużył mi na miano najlepszego robota sprzątającego! Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra – umarł król, niech żyje król!


Koniecznie obejrzyjcie maszynę w akcji w moim teście wideo i subskrybujcie mój kanał!


 

Wprowadzenie

Odkurzacze automatyczne zrewolucjonizowały sprzątanie domu w ciągu ostatniej dekady. To, co kiedyś było science fiction, stało się teraz codziennością: inteligentne maszyny, które autonomicznie poruszają się po naszych domach, odkurzają i mopują. Najnowszym i jednocześnie najbardziej zaawansowanym etapem tego rozwoju jest Narwal Freo Z Ultra, to wysokiej klasy robot sprzątający, który trafi na rynek w tym roku, czyli jesienią 2024 roku.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 2

Narwal to stosunkowo nowy gracz na rynku odkurzaczy robotycznych. Chińska firma powstała w 2016 roku, a swój pierwszy produkt wprowadziła na rynek w 2019 roku. Od tego czasu dynamicznie się rozwinęła i dzięki swoim innowacyjnym rozwiązaniom stała się kluczowym graczem w segmencie premium. Narwal Freo Z Ultra to najnowszy flagowy model producenta, ulepszona wersja poprzednich modeli Freo i Freo X Ultra.

W tym roku gościłem już Narwala, a nawet Narwala Freo X Plus, o którym mogłem tylko pisać bardzo ciepło. Zaledwie 100-tysięczny robot pobił maszyny Xiaomi w swojej kategorii, a to szalenie duże słowo.

Nowoczesne domy stawiają przed robotem sprzątającym różnorodne wyzwania. Parkiet, płytki, dywan – wszystkie wymagają innego podejścia. Sierść zwierząt, okruszki upuszczone przez dzieci, trudno dostępne zakamarki – wszystko to testuje możliwości tych maszyn. Zdaniem producenta, Narwal Freo Z Ultra oferuje odpowiedź na te wyzwania dzięki zaawansowanym czujnikom i systemowi decyzyjnemu wspieranemu przez sztuczną inteligencję.

Ten system podejmowania decyzji wydaje się przesadą, ale wierzcie mi, naprawdę tak jest, ale o nim możecie przeczytać także w dziale doświadczenia!

Wykrywanie przeszkód zawsze było krytycznym punktem dla robotów sprzątających. Kto nie słyszał horrorów o robocie rozsiewającym psie odchody w mieszkaniu? Narwal Freo Z Ultra obiecuje znaczny postęp w tej dziedzinie dzięki dwóm kamerom 1080p RGB i zaawansowanemu systemowi AI, który podobno jest w stanie rozpoznać i ominąć ponad 100 rodzajów przeszkód.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 3

Sprzątanie to jednak nie tylko odkurzanie. Mówi się, że nowoczesne roboty potrafią także wycierać (moim zdaniem raczej nie, niż tak), a Narwal Freo Z Ultra także w tym zakresie zapowiada się na wysoki poziom. Połączenie obrotowych nakładek mopa i inteligentnego dozowania wody stanowi skuteczne rozwiązanie do czyszczenia twardych powierzchni podłogowych.

Ale robot sprzątający jest tak dobry, jak wygodny jest w użyciu. Narwal Freo Z Ultra również stara się wyróżniać na tym polu pojemnikiem na kurz o dużej pojemności, automatyczną stacją opróżniania i czyszczenia oraz intuicyjną kontrolą aplikacji. Celem jest, aby użytkownik musiał jak najmniej zajmować się czyszczeniem.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 4

Narwal Freo Z Ultra obiecuje zatem produkt reprezentujący wyższy poziom odkurzania robotem. Czy jednak spełnia oczekiwania w codziennym użytkowaniu? Przyjrzyjmy się bliżej, co potrafi ten nowy topowy model!


 

Zewnętrzny

Narwal Freo Z Ultra to urządzenie prezentujące się elegancko już na pierwszy rzut oka. W przeciwieństwie do poprzednich modeli Freo, które były olśniewające w kolorze białym, Z Ultra jest dostępny w matowej szarości. Taki wybór koloru jest nie tylko korzystny z estetycznego punktu widzenia, ale także praktyczny, ponieważ odciski palców i drobne zabrudzenia są mniej widoczne.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 5

Konstrukcja odkurzacza robota ma typową okrągłą konstrukcję, jego średnica wynosi 355 mm, a wysokość 109,6 mm. Na górze znajduje się niewielka wieża systemu nawigacji LiDAR, otoczona dwoma przyciskami sterującymi. Jeden przycisk odpowiada za funkcję start/stop, natomiast drugi to przycisk „home”, którym można zwrócić urządzenie do stacji dokującej. Górna pokrywa jest mocowana magnetycznie, a pod spodem znajdziemy pojemnik na kurz i inne części wymagające konserwacji. Znajduje się tu także przycisk Reset.

Serce systemu wykrywania przeszkód znajduje się z przodu robota: dwie kamery RGB 1080p o ultraszerokim kącie widzenia 136 stopni. Ten system podwójnej kamery umożliwia zaawansowane wykrywanie i unikanie przeszkód. Z przodu znajduje się nawet zderzak wykrywający wstrząsy, który chroni urządzenie w przypadku kontaktu fizycznego. Z boku znajdziemy też czujnik, tutaj działa podczerwień.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 6

Na spodzie Narwal Freo Z Ultra znajdują się dwie szczotki boczne, dwie obrotowe nakładki mopa oraz szczotka główna. Główny pędzel jest koloru niebieskiego i ma łączoną konstrukcję z gumowego włosia. Czujniki umieszczone na dole pomagają wykryć schody i inne różnice poziomów. Ciekawą innowacją jest umieszczony z boku urządzenia uchwyt, w którym mieści się miękka ściereczka, przeznaczona zwłaszcza do czyszczenia listew przypodłogowych. To coś w rodzaju filtra szumu wiatru do mikrofonów, zwanego także „martwą wiewiórką”.

Stacja dokująca, czy jak to nazywa Narwal, stacja „wszystko w jednym”, również jest w matowym szarym kolorze, a jej wymiary to 430,8 x 462 x 388 mm, czyli całkiem sporo. A może powinniśmy powiedzieć, niezwykle duży! Na górze znajduje się okrągły, dotykowy, kolorowy wyświetlacz, który wyświetla informacje i umożliwia podstawowe sterowanie. Zbiorniki na wodę znajdują się pod pokrywą na górze stacji: zbiornik na czystą wodę o pojemności 5 litrów i zbiornik na ścieki o pojemności 4,5 litra.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 7

Z przodu stacji, pod magnetyczną pokrywą, znajduje się pojemnik na kurz, w którym skrywa się worek na kurz o pojemności 2,5 litra. Jest to znacząca poprawa w stosunku do poprzednich modeli, w których zbieranie kurzu odbywało się w robocie. Tutaj pod pokrywą znajduje się również pojemnik na specjalny, zapachowy środek czyszczący dostępny dla odkurzacza, z którego maszyna automatycznie dozuje środek czyszczący w trakcie sprzątania. Na dole stacji znajduje się miejsce postojowe robota, gdzie urządzenie ładuje się, opróżnia pojemnik na kurz, myje je czystą wodą, a następnie suszy nakładki mopa.

Choć producent nie podał dokładnej wagi robota, może ona wynosić 3-4 kg. Wystarczy, że będzie stabilnie spoczywał na podłodze, ale nie będzie zbyt ciężki, aby w razie potrzeby można go było łatwo przenieść.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 8

Ogólnie rzecz biorąc, Narwal Freo Z Ultra i jego stacja dokująca mają nowoczesny, czysty wygląd, który dobrze pasowałby do wystroju większości domów, a nawet statku kosmicznego SpaceX. Matowy szary kolor nadaje mu elegancki wygląd, a jednocześnie jest praktyczny. Konstrukcja urządzenia sugeruje funkcjonalność, wszystkie elementy zostały celowo rozmieszczone, aby zapewnić jak najlepszą skuteczność czyszczenia.

Muszę podświetlić małe okienko w prawej górnej części panelu przedniego, za którym zapala się niebieska dioda LED. Za oświetlonym niebieskim światłem oknem widzimy płyn czyszczący i sposób, w jaki stacja dokująca wypuszcza do wody pachnący środek czyszczący spézi, który możemy kupić dla robota. Cóż, jeśli już, to coś wygląda naprawdę niesamowicie!

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 9


 

Specyfikacja

Narwal Freo Z Ultra ma imponujące dane techniczne. Jego moc ssania wynosi 12 000 paskali, co jest wartością wybitną w swojej kategorii, przewyższającą wielu konkurentów. Ta wysoka wydajność pozwala skutecznie usunąć kurz i brud z różnych powierzchni, w tym z dywanów.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 10

Nawigację urządzenia wspiera technologia LiDAR, która odwzorowuje otoczenie za pomocą laserowego pomiaru odległości. Umożliwia to dokładną nawigację nawet w ciemności. Wykrywanie przeszkód wspomagają dwie kamery RGB o rozdzielczości 1080p i ultraszerokim kącie widzenia 136 stopni. Przetwarzaniem obrazu zajmują się dwa chipy AI, które podobno wykonują 4 biliony obliczeń na sekundę.

Bateria Narwal Freo Z Ultra ma pojemność 5200 mAh, co według producenta na jednym ładowaniu może wystarczyć do oczyszczenia powierzchni aż 200 metrów kwadratowych. Dokładny czas pracy może oczywiście zależeć od wybranej metody czyszczenia i rodzaju powierzchni.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 11

Funkcję mopowania zapewniają dwie obrotowe nakładki mopujące z mikrofibry, które obracają się z prędkością 180 obr/min i wywierają siłę ściskającą 12N. Nakładki mopa można unieść o 12 mm (i unieść automatycznie), aby uniknąć zamoczenia dywanów w trybie czyszczenia kombinowanego. Oczywiście oznacza to również, że uzyskujemy zaawansowane wykrywanie dywanów.

Według producenta 2,5-litrowy worek na kurz stacji dokującej może wystarczyć nawet na 120 dni, dzięki wbudowanej funkcji kompresji. Zbiornik na wodę czystą ma pojemność 5 litrów, natomiast zbiornik na ścieki ma pojemność 4,5 litra, co wymaga rzadszego uzupełniania i opróżniania.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 12

Narwal Freo Z Ultra jest kompatybilny z Asystentem Google, asystentami głosowymi Alexa i Siri, umożliwiając sterowanie głosowe.

Sterowanie i personalizacja urządzenia odbywa się przede wszystkim poprzez aplikację mobilną Narwal. Aplikacja posiada intuicyjny interfejs użytkownika i oferuje użytkownikom wiele funkcji. Przy pierwszym uruchomieniu aplikacja przeprowadzi Cię przez proces konfiguracji urządzenia i rozpoczęcia pierwszego czyszczenia, co zajmuje około 10-15 minut.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 13

Ta aplikacja nie była już dla mnie nowością, ciekawe punkty warte ponownego podkreślenia, jak na przykład pierwsza konfiguracja, gdzie aplikacja nawet pyta, czy masz zwierzaka. Esmement.

W aplikacji istnieje możliwość dostosowania mapy sprzątania. Użytkownicy mogą nadawać nazwy pokojom, stawiać wirtualne ściany i wyznaczać strefy zastrzeżone. Mapa może obsłużyć kilka pięter, dzięki czemu urządzenie można skutecznie wykorzystać także w domach wielopiętrowych.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 14

W aplikacji dostępnych jest wiele ustawień czyszczenia. Możesz wybierać pomiędzy samym odkurzaniem, samym mopem lub kombinacją obu. Można również regulować siłę ssania i dozowanie wody. Aplikacja umożliwia także ustawienie sprzątań czasowych, dzięki czemu robot może sprzątać, gdy nikogo nie ma w domu.

Jeszcze raz muszę podkreślić tryb Freo, występujący także w nazwie Narwal Freo Z Ultra, który umożliwia w pełni zautomatyzowane czyszczenie. Przypomina to trochę tryb automatyczny odkurzaczy pionowych, tyle że o wiele bardziej zaawansowany, gdyż w maszynie znajduje się wiele czujników. Wykrywa ilość kurzu na podłodze, ale także sprawdza, czy podłoga nie została gdzieś brudna. Dzięki czujnikom w trybie Freo wszystko, od dawki wody po wybór siły ssania, zmienia się automatycznie i oczywiście dynamicznie podczas czyszczenia w zależności od wykrytego zabrudzenia.

Tryb Freo działa w ten sposób, że można go wybrać (włączyć) do wszystkich rodzajów sprzątania, w tym odkurzania, mopowania i ich łącznego wykorzystania. Istnieje jednak jeszcze jedna interesująca cecha tych trybów, a mianowicie możliwość określenia sposobu, w jaki maszyna sprząta każde pomieszczenie. Domyślnie będzie to zawsze włączony tryb Freo, ale jeśli go wyłączysz, możesz nawet ustawić inną siłę ssania, objętość wody lub liczbę sprzątań danego pomieszczenia dla każdego pomieszczenia. Te ostatnie nie mogą mieć więcej niż trzy.

Tryb Freo jest więc przydatny, dobry, przyjemny, ale jeśli chcesz, możesz go obejść, wyłączyć i ustawić wszystko ręcznie, nawet z podziałem na pokoje.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 15

Aplikacja Narwal udostępnia również szczegółowe statystyki dotyczące sprzątań. Możesz zobaczyć na mapie wielkość czyszczonego obszaru, czas trwania sprzątania, zobaczyć przebyty dystans, a nawet zobaczyć, ile kurzu zebrało urządzenie. Może to być przydatne w optymalizacji procedur czyszczenia.

Ciekawostką jest to, że z kamer Narwal Freo Z Ultra można oglądać zdalnie za pośrednictwem aplikacji, dzięki czemu urządzenie może pełnić nawet funkcję mobilnej kamery bezpieczeństwa. Jest to jednak bardziej zabawny dodatek niż prawdziwe rozwiązanie bezpieczeństwa.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 16

Aplikacja umożliwia także zmianę ustawień stacji dokującej. Na przykład temperaturę wody używanej do czyszczenia nakładki mopa lub siłę gorącego powietrza używanego do suszenia można regulować w trzech etapach. Narwal twierdzi, że przy najgorętszym ustawieniu temperatura jest nawet wystarczająca do odkażania, co w praktyce oznacza, że ​​można dezynfekować MOP-y i zapobiegać także powstawaniu grzybów.

Otóż ​​dzięki takim „drobiazgom” Narwal Freo Z Ultra stał się najlepszym, najbardziej zaawansowanym robotem sprzątającym na rynku. Ustawienia te mogą pomóc w skuteczniejszym sprzątaniu i zapobieganiu nieprzyjemnym zapachom.

Ogólnie rzecz biorąc, aplikacja Narwal zapewnia wszechstronną i przyjazną dla użytkownika kontrolę nad Narwal Freo Z Ultra, pozwalając użytkownikom w pełni wykorzystać możliwości urządzenia i dostosować proces czyszczenia do własnych potrzeb. Jedynym minusem dla Węgier jest to, że nie zna naszego języka ojczystego, ale na szczęście interfejs jest bardzo przejrzysty, pouczający i łatwy do nauczenia.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 17

Jak widać, maszyna jest, delikatnie mówiąc, na najwyższym poziomie. Teraz tylko pytanie, jak te możliwości, które dobrze brzmią na papierze, zostały zastosowane w praktyce, czyli jak dobrze maszyna czyści! Dowiesz się tego w następnym rozdziale!


 

Doświadczenie

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 18

Muszę przyznać, że nigdy tak dokładnie nie testowałem odkurzacza automatycznego jak Narwal Freo Z Ultra. Powód jest prosty, doskonale zdawałem sobie sprawę, że rolą MOP-a w tych maszynach jest wycieranie ostatniej warstwy kurzu pozostałej na podłodze po odkurzeniu. Mógł to być jakikolwiek MOP, takie było przeżycie, więc z uśmiechem obejrzałem testy na YouTubie, gdzie próbowano oczyścić ketchup gładkim i wibrującym MOPem, maszyny rozsmarowały to po całej podłodze.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 19

Dlatego zwykle zaniedbywałem mycie i zamiast tego polegałem na umiejętnościach odkurzania! Jednak w przypadku Narwal Freo Z Ultra jest jeszcze jedna rzecz, która czekała na dokładne testy, a jest nią słynna zdolność unikania przeszkód. W tym celu wykonałem test Duplo, LEGO oraz kabla. W przypadku tego drugiego sprawdzałem, czy odkurzacz zje kable pozostawione na ziemi, czy nie.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 20

Podczas testu okazało się, że mogłem monitorować unikanie przeszkód także podczas testu mopowania, ponieważ na podłogę dostało się trochę za dużo ketchupu i dżemu. No cóż, nie wybiegajmy tak daleko do przodu!

Jak dobrze działa nawigacja w Narwal Freo Z Ultra?

Nawigacja oparta na LiDAR umożliwia szybkie i dokładne mapowanie. Podczas testów robot był w stanie stworzyć szczegółową mapę przeciętnego domu w niecałe 20 minut (w moim biurze 3 minuty wystarczyły). Chociaż wystąpiły drobne niedokładności – na przykład w pierwszym przejściu pominięto ścianę – można je łatwo skorygować przy kolejnym przejściu mapowania. Szczegółowość mapy może nie osiągać poziomu niektórych Roborocków, ale różnica jest tylko o włos.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 21

Jeśli chodzi o wykrywanie przeszkód, Narwal Freo Z Ultra jest naprawdę świetny. Dwie kamery RGB i zaawansowany system AI były w stanie rozpoznać i ominąć nawet małe i płaskie przedmioty, takie jak cienki kabel USB czy płaski karton. Jest to znacząca poprawa w tej kategorii i może być dużą ulgą dla użytkowników, zwłaszcza jeśli trzeba unikać cennych kabli lub delikatnych przedmiotów.

Być może warto byłoby wstawić tutaj akapit lub dwa na temat mapowania!

Maszyna przygotowuje mapę przy pierwszym uruchomieniu. W tym celu biega po całym mieszkaniu, ale naprawdę biega, bo nie chodzi po ścianach ani nic w tym stylu, po prostu wchodzi do każdego pokoju, gryzie i wychodzi. Używa lasera do mapowania pomieszczenia, ale nie w jakikolwiek sposób. Sztuczna inteligencja stara się identyfikować obiekty, więc np. dowiedziała się, która to sypialnia (rozpoznała podwójne łóżko), dowiedziała się, która jest łazienka (rozpoznała muszlę klozetową i chyba wywnioskowała to z wielkości pokoju, którego nie ma w toalecie), dowiedział się, gdzie jest jadalnia (narysował stół z krzesłami), rozpoznał kuchnię (nie mam pojęcia co), a także zidentyfikował salon z kanapa. Więc mały jest dość dokładny.

Narysuj przeszkody na mapie. Jeżeli rozpozna przeszkodę, sygnalizuje to mały piktogram, np.: pokazuje na mapie, gdzie znalazł kabel. Oczywiście dokładnie wskazuje również położenie dywanów. Popełnił tylko jeden błąd i to był błąd zupełnie niezrozumiały. Brakowało jednej ściany pomiędzy dwoma pokojami. Nie jest to błąd krytyczny, bo brakującą ścianę mogę dorysować podczas edycji mapy. Ale tak naprawdę, nie popełnił żadnych innych błędów!

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 22

Cóż, przejdźmy tutaj do szczegółów! Koniecznie obejrzyjcie test wideo, on wszystko wyjaśni! Zacząłem od testu Duplo. Ten test wyszedł na 98 procent, ale odliczyłem te 2 procent tylko dlatego, że jedna z kostek została lekko popchnięta przez jedną z bocznych szczotek. To wszystko, co się wydarzyło, unikanie przeszkód było pierwszej klasy!

Test LEGO nie wypadł zbyt dobrze. Nie było wielkiej tragedii, jedynie ta jedna przeszkoda, której kolor był bardzo zbliżony do koloru podłogi, umknęła uwadze samolotu. Pozostałe przeszkody, mimo że klocki LEGO są znacznie mniejsze od klocków Duplo, zostały przez maszynę zauważone i ominięte. Co prawda była tam kostka, którą szczotka boczna trochę pchała omijając, ale nie uważam tego za duży błąd. To małe kostki, nie mają ciężaru, nawet wiatr może je wypchnąć z odrobiną przesady. Podsumowując, daję Narwalowi Freo Z Ultra 80 procent z powodu tego przeoczonego dziwactwa!

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 23

Ostatnim testem był test kabla. Maszyna poradziła sobie z tym testem bezbłędnie, do tego stopnia, że ​​próbowała dostać się w zakrzywienie kabla, aby również tam przeprowadzić czyszczenie. Naprawdę nie można się zaangażować w występ, wynik jest stuprocentowy! Jeśli chodzi o unikanie przeszkód, myślę, że warto wspomnieć, że topowy odkurzacz Roborock, z którego ostatnio korzystałem, krwawił we wszystkich trzech testach. Albo odepchnął klocki Duplo i LEGO, albo je „zjadł”, kable też nie działały, nakręcił wszystko do cholery. Ostatnią maszyną, która nie miała podobnych możliwości, był Dreame Z100 Pro, ale też nie radziła sobie zbyt dobrze.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 24

Podsumowując, widziałem sporo odkurzaczy, ale Narwal Freo Z Ultra jest najlepszym, z jakim się do tej pory spotkałem, przynajmniej jeśli chodzi o unikanie przeszkód.

Jaka jest zdolność czyszczenia Narwal Freo Z Ultra?

Próba wycierania była pierwszą. Dzięki Narwal Freo Z Ultra również tego nie możesz przegapić, ponieważ Narwal jest dumny z wydajności czyszczenia maszyny. Po teście stwierdzam, że nie zachwycam się tym, bo to co przeżyłam robi naprawdę wrażenie! Na podłodze były trzy plamy. Błoto (spryskałem ziemię wodą i dość mocno rozsmarowałem ją na podłodze), gęsty konfitura morelowa i ketchup.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 25 Z ziemią i błotem nie było problemów. Samolot dotarł do ziemi, zwolnił i przeleciał nad nią w zwolnionym tempie. Następnie odwrócił się, „popatrzył” na to, co zostało na podłodze i ponownie wytarł. Maszyna jest niesamowicie inteligentna! Czekaj, to nic! Jeśli maszyna wykryje, że ma do czynienia ze szczególnie uporczywym brudem, umyje dany obszar dwa razy z rzędu. Ale nie w żaden sposób, najpierw przechodzi przez nią, potem wzdłuż. Lub odwrotnie, w zależności od tego, gdzie na to spojrzeć. Chodzi o to, żeby wycierać po przekątnej tu i tam, żeby na podłodze pozostało jak najmniej smug.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 26

Dżem i ketchup na początku nie wyszły dobrze, ale to nie była wina odkurzacza, tylko moja. W szczególności położyłem na podłodze tyle, że Narwal Freo Z Ultra pomyślał, że to przeszkoda. Nadal wnikał w brzeg dżemu, ale ładnie ominął duży i plamę z ketchupu. Musiałem oba dobrze rozprowadzić ręcznie, po czym Narwal Freo Z Ultra wyczyścił tak samo, jak błotnistą część. Innymi słowy, nie tylko przeleciał nad powierzchnią, ale także wyraźnie wykrył ilość brudu i odpowiednio dostosował prędkość maszyny i skuteczność czyszczenia.

No cóż, nawiązałem do tego, gdy pisałem na początku artykułu, że „Ten system podejmowania decyzji wydaje się przesadny, ale wierzcie mi, naprawdę taki jest, ale o tym można przeczytać w dziale doświadczenia!” Bo faktem jest, że tu naprawdę podejmuje się decyzje i to w bardzo imponujący sposób. Jeśli kiedykolwiek doświadczyłem gdziekolwiek efektywnego wykorzystania sztucznej inteligencji, to właśnie z Narwalem Freo Z Ultra!

Jest jeszcze jedna „drobna rzecz” dotycząca mopowania, która pokazuje, jak dobrze maszyna jest zaprogramowana. W aplikacji możesz wybrać kilka opcji, jest tylko odkurzanie, jest tylko mopowanie, jest odkurzanie i mopowanie, a na koniec jest odkurzanie-po-mopowaniu.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 27

Istota tego polega na tym, że na mocno zabrudzonych powierzchniach maszyna najpierw zbiera brud, który może zasysać, a dopiero w drugim cyklu zmywa go, aby nie roznosić brudu. Chodzi o to, że to działa! Odkurzył, po czym wrócił do stacji dokującej i opróżnił pojemnik na kurz. Wtedy jest GORĄCO!!! umył MOP w wodzie, a następnie zaczął wycierać czystym MOPem. Tu jest Google!

Jak wyglądało odkurzanie?

Popełniłem duży błąd. Nie czekałam aż podłoga wyschnie po teście mopem, więc na mokrą podłogę rozsypałam mąkę, ryż, kakao i perełki zupowe. Być może nie muszę wyjaśniać, jakie były tego konsekwencje. Biedny Narwal Freo Z Ultra dostał tak trudne zadanie, że i tak by mi to nie przyszło do głowy. Powiedzmy, że z perspektywy czasu nie przeszkadza mi to, ale byłem wtedy trochę zirytowany.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 28

Ostatecznie po odkurzeniu musiałem przełączyć się na funkcję Odkurzanie, a następnie MOP. Wybrałem najostrzejszy tryb czyszczenia, nie pozwoliłem, aby tryb Freo był dla mnie mądry. Dwukrotne odkurzanie z pełną mocą ssania, a następnie dwukrotne wytarcie mopem maksymalną ilością wody, wystarczyło, aby usunąć kurz i kakao przyklejone do podłogi. Całkiem sporo. Ponieważ tak się w końcu stało, jeszcze trzy razy wysyłałem maszynę na podłogę, zanim udało mi się usunąć wysuszone kakao.

Powiedziałbym, że maszyna w czasie testu krwawiła, ale to nie byłoby prawdą, bo i tak był to test z odkurzaczem i był w stanie to wytrzymać. Inna sprawa, że ​​rozsypanie kakao i mąki na mokrej podłodze nie było pomysłem stulecia!

Jak podsumowano sprzątanie?

Mopowanie jest idealne, ale muszę zauważyć, że Narwal ma również problem, który dotyczy wszystkich robotów, które potrafią PRAWIDŁOWO myć. Co jakiś czas trzeba wracać do doku, żeby umyć MOP.

Kiedy sprzątamy mieszkanie w tradycyjny sposób, mamy przy sobie mop i wiadro z wodą z detergentem. Poruszając się po mieszkaniu zabieramy ze sobą wiadro, abyśmy mogli wyprać szmatę. Odkurzacz natomiast nie jest w stanie oddalić stacji dokującej od wody ani niczego innego, dlatego jest zmuszony do samego powrotu do stacji dokującej. W przypadku jednego pokoju nie stanowi to problemu, jednak jeśli mieszkanie jest duże i chcemy często myć MOP (co 8 mXNUMX), wówczas większość czasu sprzątania zajmie odkurzacz wracając i dalej między pokojami a przystanią.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 29

Przed zakupem rozważ powyższe. Jeśli mieszkanie jest duże, ale odkurzacz będzie miał mnóstwo czasu na sprzątanie, to nie przejmuj się. Jeśli jednak czasu jest mało, trzeba albo ustawić wielkość mytej powierzchni wodą na maksimum, albo zrezygnować z wycierania, co jest jedną z największych zalet urządzenia.

Odkurzanie przebiega bez zarzutu. Przynajmniej prawie. Szczerze mówiąc, nie dostrzegłem mocy ssania 12 000 Pa w jakości odkurzania. Nie twierdzę, że jest tego mało, ale 8000 też nie wydawał się słabszy. Jednocześnie odkurzanie na twardej podłodze (kamień, laminat) przebiegało bez zarzutu. Na dywanie jednak mogło być trochę mocniej, gdzieniegdzie pozostało trochę brudu. To też nie było straszne, po prostu musiałem o tym wspomnieć, żeby było uczciwie.

Podsumowując, Narwal Freo Z Ultra to jedna z maszyn, jakie do tej pory widziałem pod względem orientacji, mapowania, wykrywania przeszkód i przechowywania, ale raczej najlepsza. Jeśli chodzi o mopowanie, jest rewelacyjnie dobre w porównaniu do przeciętnego MOP-a, ale też w porównaniu do maszyn wibracyjnych MOP. Jest bardzo dobry w odkurzaniu, ale jego wiedza nie jest wybitna. Inaczej mówiąc, biorąc wszystko pod uwagę, daję z siebie 90-95 procent, bo poza kilkoma naprawdę drobnymi szczegółami jest absolutnie bez zarzutu!

Sześć drobiazgów, o których muszę jeszcze wspomnieć

  1. Nawet przy rozpakowywaniu zauważyłem, że pojemnik na kurz ma plastikowy pojemnik wewnętrzny. Dodatkowo dostajemy drugi taki zbiornik wewnętrzny jako zapasowy obok maszyny. Nie wiedziałem wtedy, o co chodzi, ale sprawdziłem. Cóż, służy do zagęszczania zebranego brudu, zanim trafi do worka na kurz w stacji dokującej. Mówi się, że pozwala to zaoszczędzić dużo miejsca w worku na kurz, dzięki czemu nie musisz zajmować się maszyną miesiącami, przynajmniej jeśli tylko ją odkurzasz.
  2. Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 30 Istnieje ciekawa funkcja, a raczej wada, o której nie wspomniał żaden test online. A o to chodzi, że maszyna nie chce zmieścić się w doku, gdy martwa wiewiórka na boku nie była używana. Futerko cały czas się zacina, więc potrzeba 5–10 prób, aby go dopasować. Zniknęło to w trakcie testu, wydaje mi się, że włochaty ręcznik w trakcie pracy zrobił się trochę bardziej płaski, więc pod koniec testu Narwal Freo Z Ultra zawsze jako pierwszy wjeżdżał na parking.
  3. Kolejna rzecz, która wywołała u mnie uśmiech. Robotem można sterować także za pomocą poleceń głosowych poprzez aplikację. Producent chętnie wymienia także instrukcje podzielone na grupy. Tak, ale o ile nazwy grup są w języku angielskim (tj. mopowanie i inne), polecenia głosowe są po chińsku. Oczywiście nie fonetycznie, ale chińskimi znakami. W ten sposób mówimy dziękuję, Emese!Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 31
  4. Wspomniałem już powyżej, że maszyna po czyszczeniu suszy MOP. Także prać, ale nie byle jaki, ale gorącą wodą, do której sam dodajesz detergent. Nie wspomniałem jednak, że możemy w 3 krokach ustawić, ile metrów oglądania powinien wrócić do stacji dokującej, aby umyć MOP po czyszczeniu. Jeśli mieszkanie nie jest zbyt brudne, może mieć 20 metrów kwadratowych, jeśli jest brudne, może wynosić 8 metrów kwadratowych. Cóż, to koniec testu, wyciągnijmy wnioski!
  5. Z przodu maszyny znajduje się światło, które włącza się automatycznie. Oczywiście, jeśli jest ciemno, włącz go. Myślę, że jest to konieczne, aby kamery mogły rozpoznawać obiekty nawet w ciemności.
  6. I na koniec jeszcze jedna przyjemna rzecz. W aplikacji mamy możliwość podglądania przez kamerę maszyny. Mówią, że to zabezpieczenie, że tak powiem, można oglądać w domu (nie polecam urządzenia niewiernym parom), ale moim zdaniem nie daje to dużego bezpieczeństwa, ale daje niezłą zabawę.

 


 

Wniosek

Czy warto kupić Narwal Freo Z Ultra?

Powtórzę jeszcze raz: ten artykuł nie był krótki, ale nie ma problemu, musiał być tak długi, a mimo to przychodzą mi do głowy pewne rzeczy, które może powinienem był zapisać. Ogólnie rzecz biorąc, Narwal Freo Z Ultra to bardzo godne uwagi wejście na rynek wysokiej klasy odkurzaczy automatycznych. Jego główną zaletą jest niewątpliwie zaawansowany system wykrywania przeszkód, który wyznacza nowy standard w tej kategorii. Połączenie dwóch kamer RGB i zaawansowanego systemu AI pozwala urządzeniu niezawodnie omijać nawet drobne przeszkody, co stanowi duży krok naprzód pod względem bezpieczeństwa i komfortu użytkownika.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 32

Jeśli chodzi o skuteczność czyszczenia, Narwal Freo Z Ultra sprawdził się u mnie znakomicie, zarówno pod względem odkurzania, jak i zmywania. Moc ssania 12.000 12 Pascal i inteligentny system mopowania okazują się skuteczną kombinacją. Dzięki mocy ssania wynoszącej 000 XNUMX Pa nawet nie wątpiłem w skuteczność odkurzania, ale jakość wycierania jest niepokojąco dobra. Albo raczej jest idealnie!

Poddałem maszynę tak trudnemu zadaniu, co prawie na pewno nie zdarza się w normalnym mieszkaniu, ale Narwal Freo Z Ultra bezbłędnie pokonał tę przeszkodę!

Urządzenie jest łatwe w obsłudze i utrzymaniu, dzięki dobrze zaprojektowanej stacji dokującej i przyjaznej dla użytkownika aplikacji mobilnej. Zbiorniki o dużej pojemności i zaawansowana automatyka minimalizują potrzebę interwencji użytkownika. Cicha praca to kolejny atut, który sprawia, że ​​z urządzenia można korzystać nawet w nocy.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 33

Narwal Freo Z Ultra może być dobrym wyborem dla osób poszukujących zaawansowanego, łatwego w obsłudze robota odkurzającego do domów z twardą podłogą. Cena plasuje go w kategorii premium, ale w zamian oferuje najwyższą technologię i doskonałe wykrywanie przeszkód. Chociaż czyszczenie dywanów i szczelin nadal wymaga ulepszeń, dla większości użytkowników będzie to prawdopodobnie doskonały wybór, zwłaszcza jeśli priorytetem jest bezpieczna nawigacja i minimalna interwencja użytkownika. Ogólnie muszę powiedzieć, że Narwal Freo Z Ultra to ten, który ma najlepszą autonomię ze wszystkich znanych mi robotów sprzątających. Może nie tylko odkurzać, ale także wycierać! Nie musisz opróżniać pojemnika na kurz, ale nie musisz też codziennie napełniać pojemnika na wodę. Nie ma konieczności pakowania mieszkania przed sprzątaniem. A więc to jest maszyna o której marzyłem od 4-5-6 lat.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 34

Wie wszystko, Narwal Freo Z Ultra to prawdziwy ROBOT odkurzacz pod każdym względem! Jeśli możesz go kupić, masz do niego ramę i chcesz tego, co najlepsze, to chcesz Narwal Freo Z Ultra! Cena zawsze pozostaje na końcu artykułu i tak też było tym razem. Nie dlatego, że chcę to ukryć, nie dlatego, że cena nie jest niska. Ponieważ nie jest niska, ale cena każdego topowego odkurzacza nie jest niska, w krajowych sklepach można łatwo wpaść w cenę 560-570 350 HUF, jeśli spojrzysz na maszyny nowej generacji. Do tej ceny należy porównać cenę Narwala Freo Z Ultra, która jest w porównaniu z tym wyjątkowo przyjazna, bo proszą o „tylko” XNUMX XNUMX HUF.

Przetestowaliśmy: robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra - umarł król, niech żyje król! 35

Opisałem już, co dają za nasze 350 1 HUF, ale będę to jeszcze raz i jeszcze raz opisać, jeśli zajdzie taka potrzeba. Najlepszy robot odkurzający obecnie dostępny na rynku (na podstawie własnego doświadczenia), i to dużo! Maszyna zostanie dostarczona do Ciebie z magazynu w UE, nie ma kosztów dostawy. W chwili pisania tego tekstu dystrybutor obiecuje czas dostawy wynoszący 5–XNUMX dni roboczych w przypadku dostaw na terenie Europy. Maszyna jest ZUTA849 używając kodu kuponu można go kupić pod poniższym linkiem:  

Robot odkurzający Narwal Freo Z Ultra

 

FAQ

1. Na jakich powierzchniach można stosować Narwal Freo Z Ultra?

Narwal Freo Z Ultra można stosować na różnych powierzchniach podłogowych, w tym na dywanach i twardych podłogach. Za pomocą technologii AI może identyfikować powierzchnie i odpowiednio dostosowywać moc ssania i objętość wody. W przypadku dywanów MOP wzrasta.

2. Jak głośno pracuje Narwal Freo Z Ultra?

Praca robota jest stosunkowo cicha i z doświadczeń użytkowników wynika, że ​​nie zakłóca codziennych czynności. Podczas opracowywania stacji dokującej szczególną uwagę zwrócono na cichą pracę.

3. Jak konserwuje się odkurzacz?

Konserwacja odkurzacza jest prosta, ponieważ filtry i pojemniki można łatwo wymieniać. Ponadto robot wysyła powiadomienia, gdy wymagana jest konserwacja.

4. Ile kosztuje Narwal Freo Z Ultra?

Cena robota może się różnić na rynku, ale generalnie należy do kategorii cenowej robotów sprzątających premium, biorąc pod uwagę jego funkcje i wydajność. Obecnie możemy go dostać w przedsprzedaży za 350 XNUMX HUF.

5. Czy Narwal Freo Z Ultra objęty jest gwarancją?

Tak, większość sprzedawców ma gwarancję na robota, która zwykle wynosi jeden rok, ale Geekbuying oferuje dwuletnią gwarancję na maszyny Narwal, w tym Narwal Freo Z Ultra! może się zmienić.

 

 

Szczegóły techniczne:

Możliwości czyszczenia:

  • Siła ssania 12 000 paskali
  • Łączone odkurzanie i mopowanie
  • Dwie obrotowe nakładki mopa z mikrofibry (180 obr/min, nacisk 12N)
  • Udźwig nakładek mopa 12 mm
  • Automatyczne rozpoznawanie rodzaju podłogi i optymalizacja ustawień
  • Miękka ściereczka do czyszczenia krawędzi
  • Cztery poziomy mocy ssania (cichy, normalny, mocny, bardzo mocny)

Nawigacja i wykrywanie:

  • Nawigacja i mapowanie oparte na LiDAR
  • Dwie kamery RGB o rozdzielczości 1080p i kącie widzenia 136°
  • Podwójny układ AI do przetwarzania obrazu (4 biliony obliczeń na sekundę)
  • Rozpoznawaj i unikaj ponad 100 rodzajów przeszkód
  • Zarządzanie domami wielopiętrowymi
  • Czujniki schodowe

Zastosowanie i inteligentne funkcje:

  • Aplikacja mobilna Narwal na platformy iOS i Android
  • Szczegółowa edycja mapy i projekt strefy
  • Harmonogram sprzątania
  • Zdalne sterowanie i monitorowanie
  • Statystyki sprzątania w czasie rzeczywistym
  • Kompatybilność z Asystentem Google, asystentami głosowymi Alexa i Siri

Funkcje stacji dokującej:

  • Automatyczne opróżnianie kurzu do worka na kurz o pojemności 2,5 litra (pojemność do 120 dni)
  • Zbiornik na czystą wodę o pojemności 5 litrów
  • Zbiornik na ścieki o pojemności 4,5 litra
  • Automatyczne czyszczenie i suszenie nakładki mopa
  • Automatyczne dozowanie środka czyszczącego
  • Regulowana temperatura wody (45°C – 75°C) i intensywność suszenia

Charakterystyka fizyczna:

  • Atmer: 355 mm
  • Wysokość: 109,6 mm
  • Pojemność baterii: 5200 mAh
  • Powierzchnia czyszczenia na jednym ładowaniu: ok. 200 m²
  • Wymiary stacji dokującej: 430,8 x 462 x 388 mm

Dane dotyczące wydajności:

  • Średnia skuteczność czyszczenia: 90,7%
  • Skuteczność czyszczenia podłóg twardych: 97,5%
  • Skuteczność czyszczenia dywanów o niskim włosiu: 85,0%
  • Skuteczność czyszczenia dywanów o wysokiej zawartości włókien: 89,5%
  • Leczenie długich włosów: skuteczność usuwania 96,7%.
  • Leczenie sierści zwierząt domowych: skuteczność usuwania 96,0%.
  • Skuteczność czyszczenia krawędzi: 85,5%
  • Skuteczność czyszczenia szczelin: 90,7%

Inne funkcje:

  • Matowe szare wykończenie
  • Dotykowy wyświetlacz na stacji dokującej
  • Cicha praca (52,6 dB w trybie normalnym, 65,6 dB w trybie najsilniejszym)
  • Kombinowana szczotka główna z gumowym włosiem
  • Dwie szczotki boczne dla efektywniejszego czyszczenia narożników

 

Podobna treść na naszej stronie