Nowość koreańskiego producenta zapewne nie spowoduje przełomu na rynku telefonów komórkowych, ale może potwierdzić zasadność koncepcji.

Pomimo tego, że z punktu widzenia przeciętnego europejskiego gustu taki produkt mógłby po prostu należeć do kategorii żartów, w regionach bardziej na wschód od nas producenci widzą poważną wyobraźnię w rozwoju telefonów komórkowych do zegarków. Nic nie potwierdza tego lepiej niż fakt, że po LG wkrótce Samsung wprowadzi na rynek własny produkt o nazwie S9110. Inżynierowie wyposażyli rekordowo cienkie urządzenie, o grubości zaledwie 11,6 milimetra, w dotykowy wyświetlacz o przekątnej 1,76 cala, zapewniający łatwą obsługę. Również dla większego komfortu użytkowania zintegrowano funkcję połączeń głosowych, dzięki czemu nie musisz patrzeć na mały wyświetlacz, aby wykonywać połączenia. Może pojawić się pytanie, jak na tak małym urządzeniu można zaimplementować zarządzanie numerami telefonów, zwłaszcza dodawanie nowych wpisów? Odpowiedzią jest kompatybilność z Outlookiem, dzięki której edycja listy kontaktów możliwa jest także z poziomu komputera. Tym razem transmisja danych możliwa jest za pomocą wbudowanego radia Bluetooth.

ramobil na palecie Samsunga 

Wadą jest to, że moduł GSM nie jest kompatybilny z sieciami trzeciej generacji, choć poza technicznym osiągnięciem i tak nie miałoby to żadnego praktycznego sensu, głównie ze względu na ograniczony rozmiar wyświetlacza. Niestety, w wyniku rezygnacji z technologii, za pomocą urządzenia nie można także prowadzić rozmów wideo.

Produkt wykonany ze stali nierdzewnej, wyposażony w ekstraktor, będzie mógł trafić na półki sklepowe już w tym miesiącu, a jego cena zakupu wynosi około 120 XNUMX HUF.

 ramobil na palecie Samsunga