Wybierz stronę

Firma Dell skończyła z wyświetlaczem TFT z serii G

Nie myśl o niczym złym, ponieważ „to tylko” nowa rodzina monitorów.

Amerykański producent, znany ze swoich (w większości) wysokiej jakości produktów, ogłosił swoją zupełnie nową serię TFT, która podczas chrztu otrzymała prefiks „G”. Tworząc nową serię, inżynierowie mogli pracować według trzech zasad: doskonałej (cena/) wydajności, energooszczędności i przyjaznej dla środowiska produkcji. Przestrzeganie drugiej cechy było tak skuteczne, że modele Gs zużywają około połowę mniej niż ich „tradycyjne” odpowiedniki. „Przyjazność dla środowiska” wynika głównie z faktu, że nowa seria ma ogromną liczbę certyfikatów, a 25% monitorów można w razie potrzeby poddać recyklingowi.

Początkowo wprowadzone zostaną dwa modele, G2210 i G2410. Nie rozmawialiśmy jeszcze o wydajności, którą projektanci chcą poprawić przede wszystkim za pomocą podświetlenia LED. Spójrzmy na inne wspólne cechy tych dwóch przestępców: czas reakcji 5 ms (nie GtG!), jasność 250 cd/m2, złącza VGA i DVI (to ostatnie jest oczywiście zgodne z HDCP), rzeczywiste do 1000:1 i 1 000 000: 1 dynamiczny kontrast i 0,15 wata poboru mocy w trybie czuwania.

Firma Dell skończyła z wyświetlaczem TFT z serii G

G2210

W osobie G2210 mamy do czynienia z rozdzielczością 22 – 1680×1050 – czyli proporcjami 16:10 – konkurentem, który podczas użytkowania zużywa tylko 18 watów. Z drugiej strony G2410 może pochwalić się rozdzielczością Full HD (1920 × 1080) w proporcjach 16: 9, ale nie odbiera więcej niż 20 watów z sieci.

Firma Dell skończyła z wyświetlaczem TFT z serii G

G2410

Modele zaprojektowane na potrzeby serii UltraSharp w zeszłym roku (wcześniej) mają trafić do sklepów dopiero w drugiej połowie lutego i będą żądać odpowiednio 280 i 360 USD za granicą (obawiamy się, że te liczby być w euro). Nie mamy informacji o rodzaju zastosowanego panelu, chociaż przy takiej cenie - nie zapomnij o podświetleniu LED! - podejrzewamy, że nie będziemy mieli do czynienia z produktem z wyższej półki.

O autorze