Wybierz stronę

Zostały (były) ściągnięte tym gadżetem

Zostały (były) ściągnięte tym gadżetem

Nie chodzi o kwotę, chodzi o to, aby nie chcieć płacić prawie dziesięciokrotności ceny za ten sam składnik.

Zostały (były) ściągnięte tym gadżetem

Wierzcie lub nie, nawet dziś istnieją starożytne obudowy komputerowe, które nie mają wyjścia na przednim panelu – mogę powiedzieć z doświadczenia. Jeśli chodzi o port USB, to nic wielkiego, bo wciąż jest go pod dostatkiem, ale z gniazdem jest inaczej. Powszechnym zjawiskiem jest znalezienie trzech wyjść audio z tyłu płyty, które system dźwiękowy 5.1 w pełni nabywa dla siebie. Gdzie wtedy będzie zlokalizowany mikrofon? Nigdzie, przynajmniej na pewno, dopóki nie kupimy np. karty dźwiękowej USB.

Film nie został nakręcony przeze mnie, ale dotyczy tego pacjenta.

Ponieważ chciałem szybko dojść do końca, moja pierwsza wycieczka była do typowego sklepu z numerami polarnymi. Okazało się, że prawie 3000 forintów jest „nieco” mocne, od razu udało mi się obniżyć kwotę do 1400-1900 forintów w wyszukiwarce towarów - zainteresowany szuka go pod nazwą adapter karty dźwiękowej USB KÖNIG - ale koszt wysyłki przyszedłby. W ramach testu rozejrzałem się po sklepie GearBest, gdzie znalazłem to, czego szukałem jako „kartę dźwiękową USB 3D” ze szlachetną prostotą. Cena 1,16 USD nie wydawała się trochę niewiarygodna – plus można ją było zmniejszyć o 0,27 USD za pomocą aplikacji – a jednak działała i działała dobrze. Oczywiście przy pomocy urządzenia Plug and Play nie jest wymagana instalacja, Windows sprawi, że karta dźwiękowa będzie gotowa do użycia natychmiast po kilku sekundach.

Więc przyjmijmy to jako wniosek; istnieje masywniejsza, piękniejsza, lepsza konstrukcja niż ta, ale tańszy na pewno nie będzie, ponadto ocena 4,89 punktu mówi sama za siebie. Wyciąga go, dopóki nie zdecyduję się kupić nowego zakątka, a potem może nadal być dobry dla mojego laptopa.

Mały mistrz można znaleźć tutaj: Karta dźwiękowa USB 3D