Zachmurzenie to przestrzenne niebo Viewsonic, którego możemy nawet dotknąć
Czy tytuł wydaje się trochę bezsensowny? Gdy dowiesz się, że monitory Viewsonic uwielbiają urządzenia obsługujące chmurę, 3D i sterowanie dotykowe, wyimaginowane znaki zapytania znikają z ich głów.
Pierwszy model, TD2220, również nie jest szarym barankiem, ale w szczególności pozostaje daleko w tyle za swoim rodzeństwem. Monitor z podświetleniem LED ma „tylko” dwupunktowe panele dotykowe, dwa porty USB, 2-watowe głośniki i obrót o 360 stopni. Natomiast TDi2340 może być uniwersalnym rozwiązaniem dla urządzeń „chmury obliczeniowej”, ponieważ pokrywa ukrywa również procesor ARM11 i łączy się z różnymi gadżetami w sieci bezprzewodowej. Oprócz pełnienia funkcji rozbudowanego wyświetlacza obok smartfona lub tabletu, wyposażony jest również w sterowanie dotykowe, a panel jest rozwiązaniem e-IPS. Trzecim starterem na początku jest 27-calowy V3D271, który być może już się zorientowałeś, aktywny monitor FullHD 3D, który w drugim kwartale jest również wyposażony w głośniki o mocy 2 W i okulary NVIDIA, jak dotąd informacje o cenach na targach CES i Viewsonic.