Włamano się na pocztę elektroniczną Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy
Ukraińscy członkowie międzynarodowej grupy hakerskiej Anonymous włamali się we wtorek do e-maila od ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, twierdząc, że uzyskali szereg poufnych informacji, które Kijów próbował utrzymać w tajemnicy przez wiele lat.
Hakerzy rzekomo uzyskali dostęp do korespondencji ministerstwa, włamując się do systemu bezpieczeństwa dostawcy usługi EuroTraceTelcom.
Ukraiński oddział Anonimowy również umieścił w internecie wiadomość wideo ogłaszającą rozpoczęcie operacji o nazwie „Niepodległość”. Deklarują sprzeciw wobec integracji europejskiej Ukrainy. Hakerzy twierdzą, że Ukraina musi pozostać niezależna zarówno od Europy, jak i od Rosji i iść własną drogą.
„Ukraińcy zdają sobie sprawę, że podpisanie w listopadzie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską doprowadzi wkrótce do załamania się ukraińskiej gospodarki” – czytamy w komunikacie. Hakerzy przedstawili perspektywę zaatakowania zasobów sieciowych, które według nich stanowią „zagrożenie dla wolności i niepodległości Ukrainy” na znak ich protestu.
„Pierwszą informacją otrzymaną z MSZ jest publikacja korespondencji między Ukrainą a Azerbejdżanem w sprawie handlu ropą i gazem” – powiedział Anonim, dodając, że wśród tych listów znajdują się dokumenty związane z uwięzioną byłą premier Ukrainy Julią Tymoszenko.
Grupa hakerska twierdzi, że kilka listów do Jewhena Bakulina, dyrektora ukraińskiej państwowej spółki gazowej Naftohazu, dotyczyło jego relacji m.in. z Rosyjską Służbą Bezpieczeństwa (FSB), firmami naftowo-gazowymi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Azerbejdżanie.
Powiedzieli również, że mają dostęp do poufnych informacji o przesyłkach wojskowych.
Obecnie ze strony Anonymous można pobrać 250-megabajtowy plik, który zawiera dokumenty dotyczące stosunków ukraińsko-azerbejdżańskich.
Ukraińskie MSZ nie skomentowało jeszcze wiadomości o ataku hakerskim.
Źródło: hirado.hu