Wybierz stronę

Szpitale zostały sparaliżowane przez robaka

Znany od dawna robak spowodował poważne zakłócenia i dwa dni zamknięcia systemu w trzech londyńskich szpitalach.

Robak Mytob próbuje wyrządzić szkody na komputerach od 2005 roku. Od pierwszego wydania pojawiło się wiele wariantów, które były odpowiednio zwalczane przez odpowiednio zaktualizowane skanery antywirusowe. Niemniej jednak podbój Mytob był decydujący w ostatnich latach, a niektóre wersje przyprawiały o ból głowy. Zagrożenia tkwiące w robaku dobrze ilustruje fakt, że jego ostatnie działania doprowadziły do ​​paraliżu całych systemów informatycznych trzech londyńskich szpitali.

Szpitale zostały sparaliżowane przez robaka

Rzecznik jednego ze szpitali powiedział, że infekcję wirusową zauważono w poniedziałek. W nocy informatycy próbowali opanować problemy spowodowane przez robaka, ale we wtorek rano, gdy użytkownicy próbowali wejść do systemu, robak się zawiesił. Następnie, zgodnie z natychmiastową decyzją, cały system szpitalny został wyłączony. Tymczasem opieka nad pacjentem – dzięki rozwiązaniom bezpieczeństwa i zabiegom manualnym – trwała, choć lekarze i pielęgniarki musieli wrócić do papieru i ołówka. Incydent nie wpłynął na funkcjonowanie laboratoriów i różnych instrumentów medycznych. Specjalistom IT udało się całkowicie usunąć złośliwe oprogramowanie i przywrócić systemy do środy.

W szpitalach problem spowodował wariant Mytoba, który powoduje tylne wejście na zainfekowanych komputerach. Jak dotąd nic nie wskazuje na to, że poufne dane wyciekły z systemów opieki zdrowotnej w wyniku ataku złośliwego oprogramowania komputerowego. Zatrzymano rozprzestrzenianie się robaka w wewnętrznych sieciach szpitali, dzięki czemu incydent nie wpłynął na systemy innych organizacji. Nie otrzymano jeszcze żadnych wiadomości o tym, w jaki sposób robak mógł przedostać się do systemu szpitalnego i dlaczego mógł tam spowodować takie zakłócenia.

O autorze