Kamera sportowa 4K klasy średniej pochodzi od firmy Xiaom
Wczoraj zaprezentowali swój nowy aparat, coś, czego nie wiemy, co czyni go nowym.
Zdecydowanie istnieje różnica między poprzednim Yi Lite a tym, a prawdopodobnie różnica nie polega tylko na tym, że tag „nowej nowej generacji” został oznaczony przed nową nazwą aparatu.
Aparat jest dokładnie taki sam jak jego poprzednik w głównych podzespołach, o czym warto wspomnieć różnicą jest waga aparatu, tutaj stało się trochę więcej, ale czego z niego nie wiemy. Duszą aparatu jest chipset HiSilicon Hi3556 z 4 GB pamięci wewnętrznej, którą można rozszerzyć za pomocą karty 64 GB. Pod optyką przysłony f/2.8 kryjemy 16-megapikselowy sensor Sony IMX206. Sprzęt pozwala również na przechwytywanie prawdziwych filmów 4K, aczkolwiek z prędkością zaledwie 20 klatek na sekundę. Z kamery naprawdę można korzystać w rozdzielczości 1080p, przynajmniej poleciłbym ją. Przy tej rozdzielczości potrafi już nagrywać 60 klatek na sekundę, a to wystarczy, by robić ładne, płynne ujęcia.
Aparat posiada również łączność Bluetooth 4.1 i WiFi. To ogromna przyjemność, bo czas działania kamer Wi-Fi jest drastycznie skrócony przez połączenie bezprzewodowe. Bluetooth 4.1 jest chyba bardziej ekonomiczny z czymś. Zgodnie z dostarczonymi danymi, wbudowana bateria pozwala na 2 godziny pracy przy optymalnych ustawieniach, co oczywiście ograniczyło korzystanie z Bluetooth lub WiFi, a także wpływa na używaną rozdzielczość.
Aparat ma pozostać poniżej 110 USD i ma trafić na półki sklepowe jeszcze w tym roku.
Jeśli chcesz kamerę sportową, rozejrzyj się: Kamery sportowe od 20$ do 400$