Wybierz stronę

Trzy na cztery organizacje mają poważne obawy dotyczące wadliwych procesów związanych z dokumentami

Badanie zlecone przez IDC, Ricoh Company Ltd. wykazało, że w ciągu ostatnich pięciu lat mało wydajne procesy oparte na dokumentach spowodowały poważne incydenty w trzech z czterech organizacji. Badanie jest pierwszym produktem nowej inicjatywy firmy Ricoh dotyczącej imperatywu przetwarzania dokumentów.
do-print-tabs-ricoh-lc7000 -800x800 Dobrą wiadomością jest jednak to, że proaktywna obsługa błędów może zapobiec znacznym szkodom materialnym. IDC oblicza, że ​​całkowity koszt wadliwych procesów (w tym stracony czas i utracone przychody z powodu utraconych klientów) jest co najmniej dziesięciokrotnie wyższy od kosztów bezpośrednich generowanych przez awarie.

Błędy w procesie tworzenia dokumentów miały poważne konsekwencje: 36% ankietowanych firm nie było w stanie spełnić wymagań zgodności, 30% straciło kluczowych pracowników, a 25% straciło ważnych klientów. Inne konsekwencje obejmowały znaczące luki w zabezpieczeniach IT, niepotrzebne audyty, kryzysy PR i procesy sądowe.

Obaj liderzy biznesowi martwią się o to, jak bardzo procesy biznesowe oparte na dokumentach wpływają na profil ryzyka organizacji: procesy te wiążą się z wysokim ryzykiem niepowodzeń, które mają wyższe rzeczywiste koszty, niż myśli wielu menedżerów. - stwierdza IDC w swoim raporcie „Jest gorzej niż myślisz: słabe procesy dokumentacyjne prowadzą do znaczącego ryzyka biznesowego” na zlecenie Ricoh. Chociaż większość firm przeznacza znaczne środki na eliminację mało prawdopodobnych zdarzeń o wysokiej szkodliwości, niebezpieczeństwa związane z wadliwymi procesami dokumentacyjnymi zwykle umykają ich uwadze.

Ricoh Document Process Imperative to ciągła inicjatywa mająca na celu pomóc firmom zrozumieć ryzyko związane z dokumentami kontrolującymi ich krytyczne procesy biznesowe, poznać możliwości i zastosować najlepsze praktyki.

Pierwsze wyniki opierają się na globalnym badaniu przeprowadzonym wśród 1516 właścicieli procesów i pracowników informacji ze średnich i dużych firm. . Respondenci zostali losowo wybrani z ośmiu krajów: USA, Kanady, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Australii, Chin i Japonii.

Źródło: Komunikat prasowy