Dzień Partnera nad Dunajem w stylu Emporium
Chyba nikogo nie dziwi fakt, że pracownicy prasy – w tym my – są nieustannie bombardowani zaproszeniami, które dają nam dostęp do różnych prezentacji produktów, dni partnerskich, ogłoszeń branżowych. To wspaniałe doświadczenie dla świeżo upieczonego dziennikarza i niektórych niechlujnych, ponieważ odprawy odbywają się głównie w eleganckich hotelach, restauracjach, pubach, gdzie każdy szuka drobnych upominków i oczywiście jedzenie jest darmowe. Można śmiało powiedzieć, że w ten sposób moglibyśmy luźno rozwiązać posiłek dwa lub trzy dni w tygodniu, ale pytam, kto wtedy napisałby wiadomości?
Każdy, kto chodzi na wiele takich wydarzeń, może już odkryć znajome twarze, które są wszędzie, często myślą mądrze, zadają bezsensowne pytania i po prostu w ogóle się niezręcznie, a potem zbudować na swoim talerzu taką stertę przysmaków, że dwie osoby mieć dużo. Dlaczego je opisuję. Prosty. Ponieważ dzień partnera Emporium nie był taki.
Zacznijmy od początku. Firma zajmuje się handlem hurtowym i importem od 1998 roku. Na początku sprzedawali wspomnienia, stąd doszli do stanu obecnego, kiedy mogą nazywać się krajowymi dystrybutorami wielu znanych i lubianych marek. Wśród tych marek są Gigabyte, ASUS, HIS, Leadtek, GeiL, Silicon Power i wiele innych wielkich nazwisk.
Dla tych z nas, którzy monitorują rynek IT, może być uderzające, jak bardzo Emporium ewoluowało w ciągu ostatnich 1-2 lat. Kilka lat temu przenieśli się do nowej lokalizacji, zbudowali poważną bazę magazynowo-usługową i stale poszerzają asortyment. Na przykład dystrybucja aparatów cyfrowych nie ruszyła już dawno i choć ta linia jest jeszcze w powijakach, właściciel obiecuje, że wkrótce oferta zostanie poszerzona o nowe marki i produkty, dzięki czemu staną się pełnoprawnym dystrybutorem również w tej dziedzinie. Dodatkowy cel został podkreślony poprzez włączenie produktów multimedialnych, więc resellerzy wkrótce będą mogli spojrzeć na taki temat również w swoich cennikach.
Ponad dziesięcioletnia historia, a także rosnąca liczba partnerów sprawiły, że Emporium niemalże zaczęło myśleć o idei dnia partnerskiego. Pomysł ten został ostatecznie zrealizowany w czwartkowe popołudnie i jak sugeruje tytuł i wstęp, miejsce było dość niezwykłe, ponieważ podany adres wskazywał na statek zakotwiczony w porcie na końcu ulicy Dráva.
Strony: 1 2