Wybierz stronę

Czy w T-Mobile będzie policzek dla kochanków?

Amerykański T-Mobile ogłosił ogromną promocję w Walentynki.

 

Widzieliśmy już amerykańskich kupujących, którzy po dużym spadku cen po świętach trzasnęli się w sklepie. Mogliśmy tego doświadczyć w domu kilka lat temu, otwierając jeden ze sklepów w Budaörs. Pesymiści mają podobną wizję walentynkowej promocji T-Mobile USA, w której usługodawca ogłasza, że ​​w dniach 11-12 lutego (piątek i sobota) można im odebrać dowolne urządzenie za darmo z nową dwuletnią umową lojalnościową.

W walentynkowej promocji nie ma wyjątków, żadnej listy, nie tylko podupadłe, tanie modele. Każdy telefon może zostać zabrany do domu przez klientów z 30 najnowszymi telefonami HTC, Garmin, Motorola, Nokia czy Samsung. A wszystko za darmo.
Dlatego coraz więcej osób patrzy pesymistycznie na akcję i oczekuje, że wiele osób będzie w stanie stać w kolejce przez kilka dni, aby zdobyć swój długo oczekiwany smartfon z wyższej półki, taki jak HTC HD7 lub Samsung Vibrant. Nie wspominając już o tym, jak trudne będzie otwieranie sklepów, kiedy bez wątpienia głód miłości nie zmiażdży ludzi sobie nawzajem.

Będzie uderzenie w twarz za uroczystość zakochanych w T-Mobile

„T” oczywiście nie ogłosił swojej akcji z dobroczynności. Oczekują, że przy tej okazji wiele, wiele tysięcy dostanie, a więc usługodawca zyska wielu nowych abonentów, a nawet odciągnie ludzi od konkurencji.

 

Wraz z amerykańską osobowością telewizyjną Khloé Kardashian, T-Mobile stara się jeszcze bardziej uwydatnić świąteczne światło i chęć robienia zakupów.

Źródło: BGR

Będzie uderzenie w twarz za uroczystość zakochanych w T-Mobile

O autorze