Wybierz stronę

Czy open source jest niebezpieczne?

Robak z wieloma systemami operacyjnymi, który rozprzestrzenia się za pośrednictwem plików OpenOffice, zgłosił problemy, które badały bezpieczeństwo oprogramowania open source.

Wirus Badbunny, który pojawił się pod koniec maja i był wówczas tworzony tylko eksperymentalnie, ponownie przyciągnął uwagę na początku tego tygodnia, gdy zaczął rozprzestrzeniać się w Internecie. Najważniejszą cechą tego złośliwego oprogramowania jest to, że może działać w systemach operacyjnych Mac OS X i Linux oraz w systemie Windows przy użyciu różnych plików OpenOffice. Firmy antywirusowe nieustannie monitorują ścieżkę podboju robaka, a teraz ujawniono, że udało mu się zapobiec szerszemu rozprzestrzenianiu się szkodnika.

Chociaż Badbunny nie wyrządził większych szkód, zwrócił uwagę na ważną kwestię. Mianowicie, czy oprogramowanie typu open source, takie jak OpenOffice, może stać się celem wirusów. Ooi Su-Khiam, ekspert ds. bezpieczeństwa w firmie Symantec, szybko zauważył, że aplikacje typu open source nie są zasadniczo bardziej ryzykowne niż inne oprogramowanie. Ekspert zauważa, że ​​twórcy wirusów kierują się przede wszystkim tym, że mogą rozpowszechniać swoje szkodliwe oprogramowanie na platformach, z których korzysta jak najwięcej osób. Oznacza to, że popularność systemów operacyjnych i indywidualnego oprogramowania jest autorytatywna. Jasne jest również, że luki występują również w programach, których kod źródłowy nie jest dostępny, takich jak Microsoft, Oracle i tak dalej. produkty wymagają również instalacji poprawek błędów.

Ooi Su-Khiam powiedział, że twórcy wirusów również starają się, aby ich programy działały na wielu platformach. W wielu opracowaniach ważne jest, aby móc uruchomić aplikację w systemie Windows, Linux lub Mac OS X, ponieważ znacznie zwiększa to wartość oprogramowania. Dlatego też definiującym celem twórców wirusów może być możliwość infekowania swoich szkodników na wielu platformach.

O autorze