Wybierz stronę

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wreszcie innowacyjny odkurzacz zrobotyzowany

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wreszcie innowacyjny odkurzacz zrobotyzowany

Xiaomi Dreame Bot L10 Pro jest pełen innowacji, które mogą wiele zmienić.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wreszcie innowacyjny odkurzacz zrobotyzowany


Obejrzyj także nasz kilkuminutowy samouczek wideo!

 


Wprowadzenie

Dreame, Roborock, Roidmi, Viomi, Mijia. Czy wiesz, co łączy te firmy? Z pewnością wielu z was odkryło dwie rzeczy. Po pierwsze, w taki czy inny sposób podpadają pod Xiaomi, po drugie, że wszyscy robią odkurzacze zrobotyzowane, tak jak Xiaomi.

Dużo myślałem o tym, co miało w tym sens, a potem pomyślałem, że znalazłem rozwiązanie. Jest w handlu przedmiot, który warto wielokrotnie zakryć, ponieważ jest umieszczony przed kupującym, powiedzmy na 50 maszyn, więc nie 5 ale 25 będzie należeć do firmy, czyli chętniej kupujemy od nich .

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 1

Próbowałem też odkryć jakąś racjonalność między wiedzą producentów a maszynami. Widzisz, jak na telefonach, w których Redmi daje tańsze, Xiaomi i droższe słuchawki, ale tak naprawdę nie znalazłem!

Zauważyłem, że szczyt podaje Roborock (nie Xiaomi). Tanie zapewnia Mijia, Viomi ma najlepszy stosunek jakości do ceny i tak dalej. Więc gdzie tu jest racjonalność?

W ostatnich latach oferuję wszystkim maszyny Viomi. To oni wnieśli obsługę wielu map, oddzielny, pojemny zbiornik na wodę i wiele rzeczy w przystępnej cenie. Ostatnio jednak trochę się zatrzymali. Po Viomi SE dostaliśmy od nich S9, który jest świetną maszyną (niedługo będzie o niej test), tylko trochę za drogi.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 2

Teraz jednak pojawia się nowa sub-marka, Dreame, której najnowsza maszyna, Bot L10 Pro w tym artykule, przeszła coś całkiem rewelacyjnego, przynajmniej pod względem formy papierowej. Wprowadzili innowacje w maszynie, które są godne lidera rynku bez wyjątku.

Wśród nowości są drogie technologie, ale i groszówka, niezależnie od tego, o której każdej warto wspomnieć, o nich też opowiem w artykule. I jest jeszcze jedna rzecz, a to jest cena. Dreame Bot L10 Pro ma bezczelnie niską cenę, która całkowicie zdenerwuje rynek. Nie rozumiem nawet, który producent będzie mógł kopnąć piłkę obok niego. Może żaden!


 

Opakowania i akcesoria

Pudełko Dreame Bot L10 Pro jest dokładnie takie, jakiego można oczekiwać od drogiej maszyny z wyższej półki. Zdjęcia są piękne, czarny kolor jest elegancki, pudełko też jest pouczające, naprawdę nie musisz być lepszy!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 3

Otwierając pokrywę widzimy zwykłe rzeczy. Masywny opis obsługi, zbiornik na wodę, który można przymocować do brzucha maszyny, pod którym znajduje się odkurzacz. Obok maszyny znajdziesz stację dokującą z podłączonym do UE kablem do golenia i okrągłą szczotką pod spodem.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 4

Cóż, ilość akcesoriów nie zbliża się do high-endu, w rzeczywistości dostajemy zaskakująco mało rzeczy. W dzisiejszych czasach minimum to zwykle zapasowa okrągła szczotka, ale wielokrotnie dodawany jest drugi MOP, plus filtr HEPA obok maszyn. Dreame wydaje się również starać się utrzymać niską cenę poprzez zmniejszenie liczby akcesoriów. Powiedzmy, że oni też to zrobili, choć nie jestem pewien, czy dzieje się tak właśnie z powodu zapasowego filtra HEPA.


 

Zewnętrzny

Zewnętrznie Dreame Bot L10 Pro jest bardzo podobny do używanego przeze mnie Viomi S3, który przez długi czas był topową maszyną Viomi. Prawdopodobnie dlatego dostałeś fajny lakier fortepianowy, który wygląda dobrze, dopóki nie zaczniesz go używać.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 5

Z drugiej strony, jeśli go użyjesz, każdy odcisk palca, każdy drobinek kurzu będzie na nim widoczny. Okej, to nie jest szalenie duży problem, ponieważ domyślnie nie masz nic przeciwko oszczędzaniu, nie idę za tym i nie widzę, jak zakurzona jest pokrywa.

Tak więc Bot L10 Pro jest również ładną czernią, powiedzmy, że ma „poler”, który tworzy ekskluzywny efekt. Naprawdę krzykliwe, trzeba to przyznać!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 6

Pierwszą połowę górnej części maszyny można jak zwykle otworzyć, podczas której znajdziesz duży pojemnik na kurz. Nie musisz dzielić tego zbiornika na wodę, więc ma naprawdę wygodny rozmiar, dla mnie jest całkiem ok. opróżniać co dwa czyszczenia.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 7

Pod pokrywką znajdziemy małą szczoteczkę z ostrzem, za pomocą której z okrągłej szczoteczki usuniemy zakręcone włoski. Może nie potrzebujesz tego do tego odkurzacza, ale o tym później! Co zaskakujące, pod pokrywą znajduje się przycisk resetowania i dioda LED dla Wi-Fi.

Na górze maszyny jak zwykle znajdujemy wieżyczkę z działem laserowym, a za nią trzy przyciski.

Znowu na dole, tylko zwykłe rzeczy. Okrągła szczotka, cylindryczna szczotka, duże gumowe kółka na środku, mały gumowy wałek z przodu. Wokół niego znajdują się czujniki zabezpieczające przed upadkiem, a z tyłu MOP zintegrowany ze zbiornikiem na wodę. Tutaj też znajdziemy dwa kontakty, do których wrócę później!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 8

Wokół krawędzi odkurzacza są wspólne rzeczy i jest też coś ciekawego. Tylna kratka wywiewna, 2-2 czujniki podczerwieni po obu stronach iz przodu, aby uniknąć przeszkód, oraz okno z przodu, którego nie widzieliśmy do tej pory w odkurzaczu. Napiszę o tym w następnym rozdziale!


 

Umiejętności, nowości

Jeśli nie jesteś zły, pominę zwykłe roboty z odkurzaczem, ponieważ jest kilka nowości, na których można się skupić, i to też nie będzie trochę!

Zacznijmy od mocy ssania, która dla tego odkurzacza wynosi 4000 Pa. Myślę, że wielu osobom to niewiele mówi, więc aby były zrozumiałe, trzeba te dane umieścić w kontekście.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 9

Tak więc siła ssania robotów odkurzających jest taka sama jak zwykłego odkurzacza na okruchy, a to niewiele. Mimo to, dzięki wielu sztuczkom, to działa. Działanie okrągłej szczotki i szczotki cylindrycznej na dole odkurzacza, konstrukcja kanału powietrznego i pojemnika na kurz i wiele więcej.

Oczywiście przy niskiej mocy ssania producenci starają się ulepszyć. Z początkowych 400 Pa najpierw osiągnęliśmy 1000, potem przyszło 2000 maszyn, a obecne szczytowe maszyny zbliżają się do 3000 Pa.

Viomi S3, który jest bardzo dobrym odkurzaczem ma 2600 Pa, a nowszy, droższy Viomi S9 to 2700 Pa.

A potem mamy Dreame, który kopnął drzwi producentom odkurzaczy i nie to, że skoczył do 3000 Pa, ale natychmiast otworzył się z ssaniem 4000 Pa. Jest to zatem podwojona wydajność przeciętnej maszyny klasy średniej.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 10

To pierwszy punkt, który sprawi, że cena będzie interesująca na końcu artykułu!

Oto drugi punkt, druga innowacja, którą znajdziemy w szczotce cylindrycznej! Wspomniałem wyżej o ostrzu służącym do wycinania ze szczotki długich, kręconych włosów lub psiej sierści. Cóż, możesz tego nie potrzebować!

Producent wymyślił, że na część pod szczotką umieszcza małe plastikowe ząbki, które podczas obracania ścinają i usuwają włosy i włosy ze szczotki, poprawiając w ten sposób wydajność maszyny. To drobna, pensowa sztuczka, ale jeśli się pojawi, wiele osób pobłogosławi mózg i pomysłowość projektanta!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 11

Cóż, te dwa punkty mogą już sprawić, że maszyna będzie pożądana dla grupy docelowej. Nie, nie mam na myśli grupy długowłosych, ale tych, którzy m.in. trzymają psa.

Często jestem pytany, jakiego robota polecam do psiego gospodarstwa domowego. Do tej pory tylko zanuciłem i powiedziałem: cóż, najmocniejszą rzeczą jest też ssanie włosów z dywanu. Cóż, od teraz mogę śmiało powiedzieć, że Dreame Bot L10 Pro będzie dobrym wyborem!

Kolejna innowacja jest jeszcze ciekawsza, ale aby zrozumieć dlaczego, najpierw muszę ci trochę powiedzieć.

Bieg na orientację jest bardzo ważny dla robotów. Początkowo producenci rozwiązali to za pomocą czujników podczerwieni i czujników kolizji. Odkurzacze nie miały wtedy „mózgu”, nie planowały trasy, szły, dopóki nie spotkały ściany lub nogi od krzesła.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 12

Producenci próbowali poprawić możliwości wykrywania. Przyszły kamery, potem LIDAR. Nie szczypię tych pierwszych ze swojej strony, a na pytanie dlaczego odpowiadam żartobliwie, bo widzą pod moją spódnicą.

Jestem zabawny, ale to wcale nie żart. W szczególności spódnica tak, nie noszę jej jako mężczyzna, nie jestem też Szkotką, więc…

Cóż, nie o to chodzi. Wielokrotnie dostaję pytanie, czy mali Chińczycy nie szpiegują i nie mam problemu, że plan mojego mieszkania może być przechowywany na chińskim serwerze. Krótko mówiąc, moja odpowiedź brzmi nie! Kogo to obchodzi? Który z Chin jest zainteresowany rozkładem mojego mieszkania?

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 13

Istnieje jednak granica sektora prywatnego, której żaden producent nie pozwoli mi przekroczyć. Nie wpuszczę kamery do mieszkania. Nic! Nie mam aparatu w telewizorze i nie mam aparatu w moim odkurzaczu, nawet jeśli nie nazywa się to kamerą, ale czujnikiem optycznym, czujnikiem optycznym lub czymkolwiek.

Są to aparaty, maszyny, które je widzą i domyślnie służą do rozpoznawania przedmiotów, ale jeśli osoba patrzy na zdjęcie odkurzacza, na pewno nie spojrzy, jakie śmieszne kapcie ma ta postać, ale tysiące innych rzeczy.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 14

Dziś zrobotyzowane odkurzacze, przynajmniej niektóre z lepszych, są wyposażone w czujnik laserowy. Obraca się na górze maszyn. Laser gaśnie, odbite światło odbiera pojedynczy czujnik, a odkurzacz już „widzi”. Wykrywa przedmioty, nogi stołu, ściany. Oblicza odległość od obiektu i ściany i wykorzystuje ją do planowania trasy w czasie rzeczywistym. Królestwo, ale jest mały guz!

I to jest to, że nasze mieszkanie nie jest muzeum, nie jest czymś statycznym, gdzie każdy przedmiot jest zawsze w tym samym miejscu. Czasami przebywanie pod łóżkiem lub nawet na środku pokoju jest dziecinnie proste. Nie wkładamy kapci. Popychamy krzesło dalej. Zapomnieliśmy zwinąć przedłużacz, zapomnieliśmy schować rozpórkę i mógłbym wymienić więcej.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 15

Gładkie odkurzacze laserowe mogą robić dwie rzeczy. Albo ignorują przeszkodę i przechodzą przez nią, albo jeśli jest tak wysoka, że ​​w nią uderzają, wychodzą. W tym drugim przypadku nie ma nic złego, ale w pierwszym jest więcej.

Jeśli maszyna przejedzie przez przeszkodę, wiele może się wydarzyć. Na przykład nawija przedłużacz, zawiesza na stopce rurki rozporowej, zasysa zabawkę dziecka, rozkłada psie gówno w mieszkaniu. A co zrobili producenci, aby tego uniknąć? Cóż, dokładnie to, czego nie chciałem, to kamera zamontowana z przodu ich najnowszych odkurzaczy.

I po wielu tekstach właśnie dotarliśmy do tego, co znaleźliśmy na początku Dreame Bot L10 Pro! Cóż, nie aparat, ale coś znacznie lepszego, drugi czujnik laserowy, ale nie byle jaki, ale coś w rodzaju tego, co znajdziemy na przykład w iPhone’ach.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 16

Laser ten oświetla i skanuje obiekty w dwóch kierunkach i „widzi” ich obraz 3D, a nie tylko widzi, ale lepiej rozpoznaje to, co było przed nim. Nie zidentyfikujesz więc książki pozostawionej na dywanie jako progu, a na pewno będziesz miał duże szanse na zobaczenie i rozpoznanie spiętrzonego produktu końcowego wykonanego przez naszego psa.

Ten wyjątkowy dodatek, czyli skaner laserowy 3D, był drugą rzeczą, która sprawi, że ten artykuł będzie szczególnie interesujący pod koniec ceny!

Jest jeszcze inna nowość, która tak naprawdę nie jest nowością, możemy je spotkać dopiero po raz pierwszy w tańszym robocie. Wymieniam je razem, ponieważ ich działanie jest częściowo powiązane. Więc wszystko sprowadza się do wykrywania dywanu i pompy w zbiorniku mopa!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 17

Ten pierwszy jest dobry do dwóch rzeczy. Jednym z nich jest wykrywanie utknięcia na dywanie, w którym to przypadku automatycznie zwiększa siłę ssania (jeśli nie używałeś maszyny w maksymalnym stopniu), aby odessać również brud z włókien dywanu. Drugim jest wyłączenie mopowania po wykryciu dywanu.

Ten ostatni wymaga pompy!

Tak więc większość odkurzaczy przenosi wodę do MOP za pomocą grawitacji. Oznacza to, że jeśli w zbiorniku jest woda, wypłynie, jeśli masz parkiet, jeśli pójdziesz, a nawet jeśli odkurzysz dywan tylko maszyną. Teraz widzimy, że pranie dywanu nie ma większego sensu. W tym celu często sugeruje się przeciągnięcie wirtualnej ściany na mapie do miejsca, w którym znajduje się dywan.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 18

Z wirtualną ścianą są dwa problemy. Jednym z nich jest to, że wołowina jest trudna do narysowania dokładnie tam, gdzie jest dywan, a drugim jest to, że dywanów zwykle nie przybija się gwoździami, więc czasami są one odsuwane, a narysowana ściana jest już nic nie warta.

Jeśli jednak masz pompę, a maszyna wykryje dywan, możesz to również zrobić wyłączając pompę, aby nie prać dywanu. Albo tylko trochę, bo na MOP jest woda, nie wiemy co z nią zrobić.


 

Doświadczenie

Okej, jesteśmy poza papierową formą, myślę, że wszyscy siedzą na igłach i czekają, aby dowiedzieć się, co w rzeczywistości postrzegamy z wielu obietnic, wielu innowacji!

Cóż, moje doświadczenie jest mieszane, ale zanim się tym zajmę, musimy również zapoznać się z oprogramowaniem!

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 19

Co najważniejsze, skoro odkurzacz należy do Xiaomi, pasuje do systemu inteligentnego domu Xiaomi. Niestety nie znasz żadnego innego ekosystemu inteligentnego domu, ale to może się zmienić później.

Uwielbiamy aplikację Xiaomi Mi Home, łatwą w użyciu, przyjazną dla użytkownika. Instalacja odkurzacza też jest prosta, w zasadzie wystarczy go włączyć, uruchomić program, wykryje i ustawi. Podajemy Ci, jakie powinno być Twoje imię, fizycznie ustalamy, w którym pokoju się znajdujesz, a następnie możesz rozpocząć pracę.

Jeśli nie jest rozpoznawany przez oprogramowanie, potrzebujesz znaku + w prawym górnym rogu, klikając na niego, a następnie wybierając go, możesz dodać odkurzacze do systemu.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 20

Teraz, gdy udało nam się zacząć, zobaczmy, że to się skończyło!

Otóż ​​moc ssania można regulować w czterech krokach, najsilniejsze nie jest dużo głośniejsze od maksymalnego dla mojego Viomi V3, mimo że to tylko 2600 Pa, czyli 4000. Chętnie powiem, że 4000 Pa wystarczy na wszystko, ale niestety nie. Nawet przy takiej sile trochę brudu pozostaje w dywanie, przynajmniej jeśli ma dłuższe pasmo niż nasze.

Trudno byłoby zmierzyć, czy tej pozostałości jest więcej niż w przypadku Viomi, ale chyba nie, skoro jest lepiej na sercu.

Nie mogłem spróbować długich włosów i odkurzania psiej sierści. Moja para ma długie włosy, ale z jakiegoś powodu padają tylko w łazience. Nie mamy psa, więc nie mogłam zrobić ani testu na sierść, ani na psie kupy, dusza nie kazała mi przynosić kupy z placu. Ale wszystko ma swoje granice…

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 21

W tym samym czasie próbowałem rozpoznawania obiektów z trzema rzeczami. Ze stertą książek, ładowarką do telefonu i przedłużaczem oraz stopką naszego ekspandera. Ten ostatni, którego szczególnie nienawidzę, do tej pory próbowały przez to przejść wszystkie nasze odkurzacze i wszystkie się pojawiły.

Wynik jest więc mieszany. Zdecydowanie lepiej niż jakakolwiek maszyna, jaką kiedykolwiek miałem, ale wciąż jest się czegoś do nauczenia.

Zawsze unikał grubszego przewodu przedłużacza, nie było go w 5 przypadkach, kiedy przez niego przechodził. Kabel ładowarki telefonu pozostał nienaruszony cztery razy z 5 testów. W końcu jednak szczotka rolkowa nawinęła ją nie dlatego, że nie była „widziana” przez maszynę, ale dlatego, że nie wyszła wystarczająco dużym łukiem, a okrągła szczotka utknęła na końcu kabla , wciągając go pod maszynę.

Stos książek (o 2-3 cieńszych) również się nie przyjął. Pytanie dla mnie brzmiało, czy widzi książki ułożone na progu jako przeszkodę, którą należy pokonać lub ominąć. Próg należy traktować jako próg, trzeba przez niego przejść, ale w przypadku książek może to nie być dobry pomysł, zwłaszcza jeśli używany jest również MOP.

Tak więc test książki jest również zaznaczony.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 22

Więc rozpoznawanie obiektów działa w sposób widoczny. Oczywiście nie jestem w stanie stwierdzić, czy obiekty zostały poprawnie rozpoznane przez maszynę, ale jestem pewien, że precyzyjnie uniknęła tego, czego należało unikać.

Jeszcze bardziej zaskakujące było to, jak dobrze Bot L10 Pro radził sobie, gdy podczas sprzątania zmieniło się środowisko.

Przy odkurzaczach, które do tej pory miałem, zaobserwowałem, że mieszkanie traktowane jest jako obszar statyczny, niezmienny. Jeśli roleta została wciągnięta podczas mapowania, była postrzegana jako ściana i chociaż wyciągnąłem ją do następnego sprzątania, nie podjęto próby oczyszczenia lokalizacji „ściany” ze względu na poprzednią mapę.

Tak samo zrobiłem w zeszłym roku, kiedy się przeprowadziliśmy. W mieszkaniu w przypadkowych miejscach leżały pudełka. Czasem tylko 1-2 dni, czasem dłużej. Czasami pudełko znajdowało się w mapowanym mieszkaniu, a potem już go nie było do następnego sprzątania, odkurzacz był porządnie wyjęty, jakby nic się nie zmieniło.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 23

Cóż, nie tak to działa z Dreame Bot L10 Pro. Jeśli podczas sprzątania położyłem stos książek na środku pokoju, wyszedł ładnie, ale nie pozostawił ostatecznego śladu na mapie.

Gdybym wziął stos ponownie, a potem odkurzacz ładnie wyczyścił jego miejsce. Oczywiście prawdopodobnie wymaga to również „zauważenia”, że książek już nie ma, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że traktuje otoczenie jako widocznie dynamiczne, co z pewnością może się zmienić nawet podczas sprzątania.


 

streszczenie

W artykule nie omówiłem wielu rzeczy. Do rzeczy takich jak wycieranie, odkurzanie, upadek ze schodów i tym podobne. Nie omówiłem ich, ponieważ te podstawowe rzeczy są w zasadzie idealne, nie ma na co patrzeć.

Siła ssania 4000 Pa jest dobra, rozpoznawanie obiektów też dobre (mniej więcej), mile widziany jest też zbiornik na wodę pompowaną, choć jest w tym tak wiele negatywów, że wody wodociągowej należy unikać tak bardzo, jak to tylko możliwe. by maleńka pompka nie zwapniała.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 24

Ogólnie rzecz biorąc, Dreame Bot L10 Pro stał się naprawdę dobrą maszyną. Jest mocny, piękny i dobrze czyści. Na razie tylko jedna rzecz może zepsuć piękny obraz, a mianowicie cena, ale jak można się domyślić z tego, co zostało opisane do tej pory, też nie będzie źle!

Kampania wprowadzająca odkurzacza rozpocznie się 8 maja o godzinie 19:379,49 w oficjalnym sklepie producenta na Aliexpress. Będzie również dostępny do kupienia w magazynie UE, a cena wyniesie tylko 113 USD, czyli około 10 0 HUF, ze względu na kampanię wprowadzającą. Byłoby dokładniej, gdybym nie otrzymał nawet specjalnego kodu kuponu na artykuł. Dzięki kodowi DREAMEL104PR210 cena może zostać obniżona do 15 XNUMX HUF. A dla tych, którzy nie mają dość, powiem, że pierwszych XNUMX klientów otrzyma w prezencie elektryczną szczoteczkę do zębów Oclean X Pro, która w innym przypadku kosztowałaby XNUMX XNUMX HUF.

Test Xiaomi Dreame Bot L10 Pro - wykonaj innowacyjny odkurzacz automatyczny 25

Jeśli więc odejmiemy to również od ceny odkurzacza, otrzymamy w sumie 90 tys. forintów, co jest nie tylko dobre, ale naprawdę rewelacyjne, bo jest o kilkadziesiąt tysięcy forintów tańsze niż jakikolwiek inny robot, który znajdziemy w wyższej średniej kategorii.

Jeszcze jedna ważna informacja: Ponieważ kupujemy maszynę w oficjalnym sklepie internetowym producenta, zamiast zwykłej gwarancji otrzymujemy dwuletnią gwarancję!

Jeśli Ci się spodoba, możesz go kupić, klikając poniższy link. Nie zapomnij użyć kodu kuponu DREAMEL10PR0! W przypadku zamówienia z magazynu UE nie będzie cła ani podatku VAT, ale dostawa będzie znacznie szybsza niż przy zamówieniu chińskim.

Kupuj tutaj:

Odkurzacz automatyczny Dreame Bot L10 Pro - Kod kuponu: DREAMEL10PR0

 

Podobne artykuły na naszej stronie

O autorze

s3nki

Właściciel serwisu HOC.hu. Jest autorem setek artykułów i tysięcy newsów. Oprócz różnych interfejsów online pisał dla magazynu Chip, a także dla Guru PC. Przez jakiś czas prowadził własny sklep komputerowy, pracując przez lata jako kierownik sklepu, kierownik serwisu, administrator systemu oprócz dziennikarstwa.