Nie musisz się tego wstydzić, po prostu nie wiedzą, jak tanio go kupiłeś.
ZOBACZ NASZ TEST NA YOUTUBE, telefon komórkowy zostanie rozlosowany wśród subskrybentów kanału w najbliższą środę!
Wprowadzenie
DOOGEE N20 wyszedł jesienią 2019 roku, pamiętam, że zabrałem go ze sobą na wycieczkę motocyklową, aby go wypróbować. Stare dobre czasy.
N20 był bardzo ładny i miał bardzo dobre żelazko w tej cenie. Bardzo mi się podobał, bardzo się wyprzedał, ale dostałem też 1-2 negatywne opinie na jego temat. Przeważnie kamery pozostawiały wiele do życzenia, co i tak było całkiem w porządku.
Oto następca, który, jak pokazuje sufiks Pro, ma mocniejszy sprzęt, lepsze aparaty, ale cena jest tylko minimalnie wyższa. Byłem go ciekaw, więc teraz Ty też możesz go poznać.
Opakowania, akcesoria
W dzisiejszych czasach ten rozdział był krótki w prezentacjach telefonicznych, teraz nie będzie inaczej. Czeka na nas białe pudełko i standardowe akcesoria. Opis, igła SIM, wykonana z nieco cieńszego, ale bardziej miękkiego materiału niż zwykle, i przezroczysta tylna pokrywa wzmocniona na rogach, ładowarka z wtyczką EU i kabel połączeniowy Micro USB. Nikt inny.
Zewnętrzny
Projekt telefonu nie jest już banalną sprawą. Anno na N20 również było jednym z najważniejszych faktów na temat tego, że urządzenie otrzymało wygląd wyprodukowany przez wiodących producentów w tamtym czasie i tak jest nadal w przypadku Pro.
Niestety, w przypadku tanich telefonów komórkowych, często zdarza się, że na zdjęciach promocyjnych, renderowanych zdjęciach, które wyglądają jak prawdziwe, telefon jest o wiele ładniejszy niż to, co dostaniemy w swoje ręce. Nie są widoczne niedokładności połączeń, nie widać też złego wykorzystania materiału.
Nawet z DOOGEE N20 stwierdziłem, że telefon jest ładniejszy, niż się spodziewałem w obliczu złych doświadczeń. Dzięki N20 Pro to uczucie stało się jeszcze silniejsze.
Urządzenie prezentuje się niesamowicie dobrze. Montaż, materiały, grające światło z tyłu. Podczas gdy tanie telefony Xiaomi przyjmują za pewnik, że działa tylko na plastikowej tylnej obudowie, DOOGEE N20 Pro pasuje również do szklanej tylnej obudowy!
Wyspa aparatów jest prosta, ale efektowna. Nie dostajemy zbyt wiele przycisków, tylko zwykły włącznik zasilania i regulację głośności. Na górze znajduje się gniazdo, a na dole port USB, a po przeciwnej stronie przycisków znajduje się zwykła dwugniazdowa tacka SIM, która może pomieścić dwie karty SIM lub kartę SIM i kartę pamięci, ta ostatnia może być do 256 GB.
Oprogramowanie
Prezentację zaczynam wyjątkowo od oprogramowania, bo jest mniej ciekawa. Na telefonie działa podstawowa wersja Androida 10, ostatnia aktualizacja zabezpieczeń pochodząca z końca zeszłego roku.
Oprogramowanie jest całkowicie podstawowe, co jest raczej dobre niż złe. Nie znajdujemy na nim żadnych postinstalowanych programów dostawców, co jest mile widziane, ponieważ zazwyczaj nie można ich usunąć. Tak więc tutaj powierzono nam to, co instalujemy.
Interfejs jest zwykłą spartańską prostotą, ale to też nie powinno ci przeszkadzać, bo jeśli chcesz, możesz zainstalować na nim Poco Launcher, dodać pakiet ikon MIUI 11, a interfejs już wygląda tak, jakbyś pchał telefon Poco .
Na szczęście żelazko wystarczy, aby przesunąć system, ale o tym powiem w dalszej części!
Sprzęt komputerowy
Wyjątkowo nie będziemy też zagłębiać się w opis żelaza, gdyż centralną wkładką stał się znany z nudów Helio P60. Czeka na nas osiem rdzeni, maksymalne taktowanie 2 GHz, cały mocny GPU.
W testach też nie ma wielkich niespodzianek, liczby poniżej też zobaczysz.
Wynik Antutu 177 XNUMX punktów jest całkowicie akceptowalny, w rzeczywistości jest lepszy od średniej w tej kategorii.
W tych tanich telefonach komórkowych w zdecydowanej większości przypadków znajdujemy żelazko, które wyróżnia najniższy poziom ocenianej oceny, często z dzisiejszym czterordzeniowym procesorem. To prawda, że te czterordzeniowe nie są takie same jak 3-4 lata temu, ale różnica jest odczuwalna, gdy dostaje się telefon z mocniejszą jednostką ośmiordzeniową.
Nie będzie płynnie w codziennym użytkowaniu, nie będzie zatrzymywania stron, ładowania programów, więc osiem rdzeni to nadal osiem rdzeni, a Helio P60 stoi w błocie, to był dobry wybór.
Ważne jest, aby pamiętać, że DOOGEE nie zaoszczędził żadnej pamięci ani miejsca do przechowywania, ponieważ dostępne jest nie mniej niż 6 GB z poprzedniej szóstki. To wystarczy na prawie wszystko, zwłaszcza że aparaty w telefonie też nie są w stanie robić szalonych, dużych zdjęć. Tak więc 128 GB w tej kategorii wystarczy na zawsze, a do tego wystarczy jeden dzień. A jeśli nie, to nadal możemy włożyć kartę 128.
Testy sprzętu
UMIDIGI Żubr | DOOGEE N20 Pro | UMIDIGI S5 Pro | |
Procesor (SoC) | MediaTek Helio P60 | MediaTek Helio P60 | MediaTek Helio G90T |
Program testowy | |||
Ławka AnTuTu. 7.x | 175376 punktów | 176149 punktów | 289 241 punktów |
AnTuTu Bench CPU / GPU / UX / MEM | 64650 / 30004 / 34025/46697 punktów | 60793 / 33419 / 34080/47857 punktów | 95164 / 82546 / 56063/55468 punktów |
Geébench 5.x (punktacja / pojedynczy / multi) | 1284/567/1769 punktów | 1276/540/1726 punktów | 1652 / 499 / 1652 |
PC Mark Work 2.0 | 6606 punktów | 6782 punktów | 10 431 punktów |
PC Mark Wizja komputerowa | 2633 punktów | 2700 punktów | 6768 punktów |
Przechowywanie znaków PC PC | 13805 punktów | 11044 punktów | 8318 punktów |
3DMark Proca / ekstremalny opengl / Volcano | 1672/1268 / x | 1655/1270 / x | 2831 / 2723 / 2423 |
Znak 3D Dzikie życie | 641 punktów | 640 punktów | |
3D Mark API Overhead OpenGL / Volcano | 320272/297784 punktów | 87 060 / 551 384 |
Kontynuuj z wyświetlaczem.
Ponownie, muszę tylko porównać N20 Pro z podobnymi tanimi telefonami komórkowymi. Chodzi o to, że większość twoich przeciwników otrzymuje rozdzielczość HD + tylko na poziomie podstawowym. Przekątne wyświetlaczy są zazwyczaj duże, ale rozdzielczość…
W przypadku DOOGEE N20 Pro jednak i tutaj nie musimy iść na kompromis. Producent wpakował do telefonu 6,3-calowy panel FHD+. Rozdzielczość to 2280 x 1080 pikseli, gęstość pikseli to 428 PPI, a typowa jasność to 450 cd.
W sumie są to całkiem niezłe wartości, a w praktyce nawet podczas użytkowania wystarczą, by bez problemu korzystać z telefonu.
400 i typowe 450 cd to niewiele do powiedzenia, ale to właśnie otrzymujemy na poziomie podstawowym od Xiaom, a także droższych.
Kamery
W przypadku swojego poprzednika, N20, aparaty spotkały się z największą krytyką nieprzypadkowo. Tak więc, ponieważ wiedziałem, czego oczekiwać od żelaza, najbardziej interesowało mnie, jak bardzo telefon komórkowy rozwinął się w dziedzinie fotografii i wideo.
Cóż, mam dobre i złe wieści.
Dobrą wiadomością jest to, że postęp jest niezaprzeczalny, a złą, że nadal mogę się angażować w większość kamer.
Nie rozumiem już nawet mega makro 2 w Xiaomi, które powinno zostać wyrzucone z telefonów komórkowych, a także z DOOGEE N20 Pro. Jakość nie jest realna, rozdzielczość pod żabą dupą, więc wolimy odejść.
Jedyną dobrą rzeczą, jaką możemy powiedzieć o 8-megapikselowym ultraszerokokątnym aparacie, jest to, że jest przynajmniej. Na przykład Xiaomi Poco M3 został pominięty ze szlachetną prostotą, mimo że jest to telefon droższy. Ten aparat pokochają ci, którzy np. fotografują wnętrze pokoju na potrzeby ogłoszenia o nieruchomości, inni tak naprawdę nie skorzystają.
Główny aparat też nie jest zbyt stalowy, ale przynajmniej nadaje się do użytku. Rozdzielczość rozwiązania opartego na 16-megapikselowej matrycy OV16880 już dziś jest bardzo skromna, ale zdjęcia z niej wykonane są całkiem niezłe. Dodajmy, że jest to ważne tylko wtedy, gdy światła jest wystarczająco dużo, bo raczej zaniedbałbym fotografowanie z nim w ciemności.
Z drugiej strony nagrywanie wideo nie jest idealne, choćby dlatego, że na poziomie podstawowym należy zapomnieć o stabilizacji obrazu jako takiej. Podkreślam, to też nie jest wada telefonu, po prostu nie mieści się w tej cenie.
Dam wam kilka próbnych zdjęć, żeby zobaczyć, o czym mówię, resztę w następnym rozdziale.
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
wniosek
Zacznijmy od rzeczy, o których wcześniej nie wspomniałem. Niestety telefon dostałem tylko na kilka dni, więc nie mogłem go używać tygodniami, ale przez dostępne 3-4 dni mogłem go wypróbować.
W przypadku N20 częstym zarzutem było to, że zestaw głośnomówiący był cichy. Co ciekawe, nie doświadczyłem tego, ale z tego powodu już boję się opisać, że nie ma nic złego w dźwięku w N20 Pro. Nawet w końcu znowu zdejmujesz ze mnie wodę krzyżową.
Chodzi o to, że mogę tylko zrelacjonować to, czego sam doświadczam, a głośnik i mikrofon działały idealnie.
Z nawigacją nie ma problemu, dzięki rozwojowi układu centralnego dostajemy wsparcie dla czterech różnych systemów satelitarnych, więc pod Waze wszystko było w porządku. Początkowo jak zwykle było trochę trudniej znaleźć satelity, ale od tej pory nawigacja przebiegała sprawnie.
Jest dwukanałowe Wi-Fi w standardzie AC (znowu tylko dzięki centralnemu układowi) i jest też Bluetooth 5.0. Nie ma jednak diody powiadomień i nie otrzymujemy np. NFC, ale ten ostatni niestety nie mieści się w tej kategorii cenowej od innych producentów.
Istnieje jednak wiele czujników, takich jak czytniki linii papilarnych. Jeśli nie chcesz się tym przejmować, możesz również skorzystać z odblokowywania twarzą, u mnie działało to szybko i dokładnie.
Na szczęście zdjęcia były całkiem niezłe, przynajmniej jeśli używaliśmy głównego aparatu. 16 megapikseli nie jest jednak tak mały (48 aparatów zajmuje również tylko 12 megapikseli). Jakość mi wystarcza, przynajmniej na tym poziomie cenowym.
W dziedzinie fotografii muszę zaznaczyć, że nawet więksi producenci jak Xiaomi nie mogą dać dużo więcej, może Poco X3 był telefonem, o którym naprawdę możemy mówić o możliwościach aparatu, ale nie kosztuje aż tak dużo .
Jednak na razie nie wymieniono mocnych stron telefonu, ale sprzętowych i zewnętrznych.
Jak już pisałem, Helio P60 nie jest już dzisiejszym kawałkiem, ale wystarcza na wszystko, z 6 GB pamięci i 128 GB pamięci znacznie powyżej średniej, podobnie jak wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości.
Po prostu nie przychodzi mi do głowy żaden inny telefon, który dawałby nam tak poważny pakiet za tak niewielkie pieniądze.
A wisienką na torcie jest to, że Doogee N20 Pro jest szczególnie piękny. Nie tylko w swojej kategorii, ale wyżej, wyróżniałby się w obfitości. Nie spotykamy ani szorstkich detali, ani złych materiałów. Projekt nie jest zagracony, ale daje niesamowicie jednolity obraz.
Współczynnik wyświetlania na przednim panelu również stał się wysoki, kawy są dość cienkie, więc DOOGEE N20 Pro jest szczególnie fajnym telefonem, co z pewnością nie powstydzi się postawić go na stole obok innych telefonów komórkowych.
Więc chodzi o to.
Po N20, DOOGEE po raz kolejny postawiło na bardzo dobry stosunek jakości do ceny. N20 Pro przejął zalety swojego poprzednika pod względem żelaza i wyglądu zewnętrznego, ale wyraźnie ewoluował pod względem żelaza, kamer i wyświetlacza, dzięki czemu producent ponownie jest wyraźnie jednym z najlepszych urządzeń w swojej kategorii.
Cena pozostała na końcu. Obecnie proszą o 20 37 forintów za Doogee N600 Pro, co czyni telefon bardzo dobrym zakupem.
Kupuj tutaj:
DOOGEE N20 Pro 6/128 GB