Test Umidigi Bison - najbardziej elegancki i wytrzymały telefon
Zrobiło się zaskakująco pięknie, ale zakrwawiony pasek to UMIDIGI Bison. Próbowaliśmy!
zawartość pokazać
Sprawdź też nasz test na YouTube!
Wprowadzenie
UMIDIGI jest do tej pory jednym z lepszych producentów, ale w 2020 roku byli również bardzo zaskoczeni swoimi dwoma telefonami komórkowymi. Jednym z nich był Umidigi S5 Pro, który zadebiutował na początku lata, dając wyświetlacz AMOLED, czujnik odcisków palców pod szkłem, dużo pamięci i ogromny wyświetlacz za dość śmieszne pieniądze. Nie przy okazji, wygląda bardzo dobrze.
Drugą niespodzianką było pojawienie się żubra jesienią, o czym zostałeś przedstawiony w tym artykule.
Bison to po węgiersku żubr, co jest trafną nazwą dla telefonu dalekobieżnego, ponieważ żubr przypomina nam o solidności. Musimy jednak tutaj stwierdzić, że nazwa jest dość myląca, ponieważ UMIDIGI Bison jest prawie nie wytrzymały, mimo że daje co najmniej tyle samo, a nawet więcej niż większość wytrzymałych telefonów.
To wprowadzenie zaczyna być wystarczająco spoilerowe, więc przejdźmy dalej, przejdźmy do istoty artykułu!
Opakowania, akcesoria
Bizon Umidigi jest dostarczany w białym pudełku. Mam na myśli całkowicie białe pudełko. Na lekko przetestowanej okładce widzimy nazwę producenta, na dole pudełka główne cechy telefonu, ale nic więcej na nas nie czeka.
Biały kolor i tak jest elegancki, więc nie ma w tym nic złego, pasuje mi lepiej niż różnobarwne pudełka tiri.
Nie układają nas też z akcesoriami. 15-watowa głowica ładująca z wtyczką EU, czerwony kabel Type-C od UMIDIGI, igła SIM i opis, w którym nie znajdziemy słowa po węgiersku, a po angielsku. To też jest coś.
Możemy też iść dalej, resztę możecie zobaczyć na zdjęciach!
Zewnętrzny
Gdzie zaczynam?
Zacznijmy może od tego, że największą bronią Bizona w walce o klienta będzie design. Ten telefon wygląda niesamowicie!
Ani jego rozmiar (162,5 x 79,9 x 12,8 mm), ani jego waga (250 gramów) nie sugerują, że byłby to wytrzymały telefon. Może to tylko grubość, choć tak naprawdę nie jest, bo jeśli włożymy silikonowe etui do dowolnego telefonu, to też nie będzie on dużo cieńszy, Bizon tego nie potrzebuje, bo i tak jest wytrzymały.
Po lewej stronie znajdują się cztery przyciski, oprócz standardowego włącznika głośności i włącznika jest też programowalny, na którym możemy ustawić kilka funkcji.
Na dole złącze Type-C i mikrofon, a na górze czeka na nas tylko złącze słuchawkowe.
W prawym górnym rogu przodu znajduje się taca SIM, do której można włożyć dwie karty SIM lub kartę SIM i kartę pamięci. Poniżej znajduje się czujnik odcisków palców, a poniżej drugi przycisk, który można wykorzystać do fotografii podwodnej lub zaprogramować na nim inne funkcje.
Wyświetlacz jest duży i w porównaniu do wytrzymałego telefonu zajmuje dość duży procent przedniego panelu. To dokładnie 92,7 procent liczbowo, co jest wyjątkową wartością wśród telefonów międzymiastowych.
Aparat samowyzwalacza znajduje się na przeciętnej wyspie w kształcie kropli w górnej środkowej części wyświetlacza.
Z tyłu znajdziemy wyspę kamery i głośnik. Ten pierwszy to zwykły kształt UMIDIGI, który powoli staje się znakiem rozpoznawczym firmy, z czterema optykami i odpowiednią diodą LED. Ten ostatni w lewym dolnym rogu we wnęce. Przy dolnej krawędzi znajduje się wszywka, do której można przymocować np. pasek na nadgarstek.
Z wyjątkiem wyświetlacza i aparatów wszędzie znajdziemy gumowe osłony. Cienkość telefonu została zachowana poprzez umieszczenie grubej osłony tylko na rogach, choć tutaj też pomyślano, że guma będzie zwisać nieco ponad płaszczyzną wyświetlacza, więc i to chroni.
Ochronę krawędzi zapewnia niezwykle efektowna metalowa wkładka.
Oczywiście to, co opisano, nie mówi wiele o tym, jak dobrze wygląda urządzenie, ale mam nadzieję, że zdjęcia również przemawiają za mnie.
Wzór z tyłu, konstrukcja głośnika nad aparatem z przodu, wyspa aparatu, metalowe elementy z boku, a nawet mógłbym wymienić drobne, ale dokładniej zaprojektowane detale, które sprawiają, że Bison jest szczególnie pięknym telefonem.
To solidne, ale jeszcze nie, uczucie smartfona, ale jakoś nie czuję, że mam w dłoni pół cegły. Niezwykle dobrze trafiają w proporcje, umiejętnie balansując między odpowiednią ochroną, wytrzymałymi możliwościami telefonu i eleganckim wyglądem.
Śmiem twierdzić, że jeden z najpiękniejszych, jeśli nie najładniejszy, telefonów ostatnich lat trafił na stół.
Sprzęt komputerowy
Cóż, sprzęt, a przynajmniej centralny układ, nie jest już tak fajny, jak na zewnątrz.
MediaTek Helio P60 nie jest złą jednostką, ale z czasem powoli zaczyna działać. Jego wydajność jest oczywiście wystarczająca dla telefonu, zwłaszcza wytrzymałego telefonu. Osiem rdzeni, z których cztery to Cortex-A73, maksymalny zegar 2 GHz i akcelerator graficzny Mali G72 powinny wystarczyć niemal do wszystkiego.
W związku z proci warto wspomnieć, że telefon otrzymał również chłodzenie cieczą, które pomaga rozprowadzać i rozprowadzać generowane ciepło, dzięki czemu nie będziemy mieli problemu z nagrzewaniem.
Jeśli do tej pory narzekałeś na żelazo, nie będziesz odtąd!
Oprócz proci dodają 6 GB dwukanałowej pamięci LPDDR4X i 128 GB pamięci, przy czym ta ostatnia to UFS 2.1.
Wyświetlacz jest duży. Panel IPS ma przekątną obrazu 6,3 cala i rozdzielczość 2340 x 1080 pikseli, czyli FHD+. Nad wyświetlaczem oczywiście znajduje się Gorilla Glass.
Testy sprzętu
Nawet nie ruszaj się dalej, zobaczmy szybko jak telefon przejdzie testy!
Jak pisałem, Helio P60 nie jest już szczytem, ale może całkiem to wytrzymać. Lepsze wyniki, jak zwykle w przypadku płytek MediaTeka, wyszły z testów firmy 3DMark, które modelują codzienne użytkowanie, natomiast słabsze od tych, którzy testowali zasoby potrzebne do gier.
Oczywiście nie oznacza to, że nie możesz grać telefonem, ale w przypadku nowszych tytułów będziesz musiał bawić się grafiką, aby gra się nie zablokowała. Jeśli możesz z tym żyć, myślę, że nie będziesz narzekał na występ!
UMIDIGI Żubr | Xiaomi Mi Uwaga 10 | UMIDIGI S5 Pro | |
Procesor (SoC) | MediaTek Helio P60 | Qualcomm Snapdragon 730G | MediaTek Helio G90T |
Program testowy | |||
Ławka AnTuTu. 7.x | 175376 punktów | 263723 punktów | 289 241 punktów |
AnTuTu Bench CPU / GPU / UX / MEM | 64650 / 30004 / 34025/46697 punktów | 93442 / 70193 / 49522/50566 punktów | 95164 / 82546 / 56063/55468 punktów |
Geébench 5.x (punktacja / pojedynczy / multi) | 1284/567/1769 punktów | 1112/540/1716 punktów | 1652 / 499 / 1652 |
PC Mark Work 2.0 | 6606 punktów | 7355 punktów | 10 431 punktów |
PC Mark Wizja komputerowa | 2633 punktów | 4455 punktów | 6768 punktów |
Przechowywanie znaków PC PC | 13805 punktów | 12969 punktów | 8318 punktów |
3DMark Proca / ekstremalny opengl / Volcano | 1672/1268 / x | 3405/2387/2255 punktów | 2831 / 2723 / 2423 |
Znak 3D Dzikie życie | 641 punktów | ||
3D Mark API Overhead OpenGL / Volcano | 320272/297784 punktów | 87 060 / 551 384 |
Kamery
Na przednim panelu aparat z samowyzwalaczem współpracuje z 24-megapikselową matrycą Sony.
Z tyłu, jak wspomniałem, znajdziemy cztery optyki, z których główny aparat otrzymał bardzo popularne 48-megabajtowe rozwiązanie Sony, obok niego znajdziemy 16-megapikselową jednostkę ultraszerokokątną, 5-megabajtowe makro i 5-megabajtowe. czujnik głębokości.
Co zaskakujące, Umidigi S5 Pro z lepszymi możliwościami ma 48-megapikselową matrycę Samsunga, podczas gdy Bison wyposażony jest w Sony IMX582 EXMOR RS. Moim zdaniem rozwiązanie Sony jest lepsze niż Samsunga, choć nie ma dużych różnic.
System obiektywów głównego aparatu składa się z sześciu elementów, co może być więcej niż przeciętne, chociaż już znajdziemy jeden w większości urządzeń w tej kategorii.
Patrząc na zdjęcia, widać, że można robić zdjęcia, które można wykorzystać w normalnych warunkach oświetleniowych. Kolory są dobre, zniekształcenia minimalne, więc ten aparat nie zawiedzie. Oczywiście każdy może się domyślić, że w tym przedziale cenowym nie dostaniemy idealnego aparatu. W przypadku Bison środek obrazu jest ostry i szczegółowy, ale gotowe zdjęcie rozmywa się przy krawędziach.
Jednocześnie uzyskany wynik nie jest niedopuszczalny, ale widzieliśmy lepiej.
Ultraszeroka optyka i 16-megaczujnik nie są już tak dobre, ale nawet z tego można nadal korzystać. Właściwie trzeba dodać światła, to, że kolory trochę się wznoszą, a szczegółowość, dynamika też nie jest zbyt dobra, ale nikt nie wyrwie z tego włosów.
5 mega makro jest niespodzianką, ponieważ na przykład Xiaomi wymusza aparaty 2 mega makro, których można używać do niczego zarówno w średniej, jak i niższej kategorii. Mogliby się do tego przyzwyczaić, ale naprawdę. Rozwiązanie UMIDIGI 5 megabajtów jest o jedno lepsze, i to nie tylko ze względu na rozdzielczość. Kolory są lepsze, a ostrość lepsza, więc generalnie wszystko jest lepsze niż z Xiaomi.
Oczywiście, część prawdy jest taka, że prześcignięcie mega kamery Xiaomi 2 nie jest wielką sprawą, ale to fakt, pięć UMIDIGI poradziło sobie lepiej.
To, na co możemy narzekać, to możliwości wideo. Przy FHD 30 FPS warto dać więcej, nie mówiąc już o braku tłumienia drgań.
Powiedzmy, że jeśli się z tym pogodzimy, otrzymamy stosunkowo dobre kolory i przyjemne obrazy, wystarczy mieć statyw, aby telefon nie drżał nam w dłoniach.
Inne umiejętności
Na szczęście Wi-Fi obsługuje już standard AC, którego nazwa została zmieniona na Wi-Fi5. Bluetooth to wciąż 4.2, mogłoby być lepiej. Do nawigacji dostępna jest obsługa GPS, GLONASS i Galileo. To pozytywna strona, ponieważ możemy więcej skorzystać z europejskiego Galileo niż ze wsparcia Beidou w chińskich telefonach, co oznacza chiński system nawigacji.
Mamy dużo czujników. Odcisk palca, czujnik zbliżeniowy, czujnik światła, akcelerometr, żyroskop, kompas i końcówka pianki na torcie, aby otrzymać również czujnik ciśnienia barometrycznego Bosch. Jest też radio FM, ale nie ma diody powiadomień. W tym samym czasie otrzymujemy NFC-T (hura, hura), który można wykorzystać również do płatności mobilnych.
Telefon ma baterię o pojemności 5000 mAh, która oczywiście wystarcza na jeden dzień użytkowania baterii, trochę oszczędzając nawet na dwa dni.
Oprogramowanie
UMIDIGI Bison jest dostarczany z systemem Android w wersji 10. Zarówno pakiet bezpieczeństwa, jak i ostatnia aktualizacja systemu na moim urządzeniu zeszłej jesieni.
Sam system to zwykły, całkowicie podstawowy Android, doprawiony kilkoma drobiazgami telefonów z paskiem. Tutejsze fanaberie należy rozumieć w dobrym tego słowa znaczeniu, ponieważ dostajemy poprawny pakiet oprogramowania, dzięki któremu możemy wykorzystać możliwości telefonu.
W katalogu o nazwie Toolbox znajduje się miernik poziomu hałasu, latarka, miernik poziomu wody. Możemy mierzyć wysokość odległych budynków, gór, jest lupa, alarm, poziomica, kątomierz, kompas, barometr i wreszcie krokomierz.
Ponadto otrzymujemy tylko aplikację o nazwie Zello plus, która jest aplikacją do przesyłania wiadomości, którą producent uznał za kompatybilną ze smartfonami.
Największa różnica między ustawieniami wynika z przycisków plus, na których możemy ustawić różne funkcje. Istnieje jednoprzyciskowe połączenie alarmowe, w którym możemy przekazać wcześniej napisaną wiadomość na wcześniej określony numer telefonu. Ale możesz także użyć tych przycisków do sterowania np. fotografią podwodną, ponieważ pod wodą nie możesz używać ekranu dotykowego.
Kolejną ciekawostką jest to, że znajdziemy również tryb rękawiczek, za pomocą którego możemy sterować telefonem poprzez wyświetlacz, nawet w niezbyt grubych rękawiczkach.
Trwałość
Końcówki zostawiłem na koniec. Są to zasadniczo te same możliwości, co dzisiejsze lepsze telefony z paskiem, zarówno pod względem odporności na wstrząsy, jak i odporności na wodę i kurz. Oprócz całkowicie podstawowego IP68, jest również zgodny ze standardami wojskowymi IP69K i MIL-STD-810G, dzięki czemu telefon jest odporny na wodę pod wysokim ciśnieniem, bezpośrednie działanie promieni słonecznych, kwaśne środowiska i opary.
Jeśli chodzi o wodoodporność, telefon komórkowy musi działać przez 30 minut do głębokości półtora metra.
Podsumowując, co musi wiedzieć dzisiaj mocny telefon, Umidigi Bison też to wie!
streszczenie
Myślę, że opisałem już wszystko na temat wyglądu zewnętrznego. Bison bardzo mi się podoba, naprawdę wyróżnia się na tle urządzeń z paskami wielkości połowy cegły. Można śmiało powiedzieć, że jest też elegancki, do tego stopnia, że korzystając z tego telefonu komórkowego nie będą na nas patrzeć, nawet jeśli nie zostaniemy wyprowadzeni na plac budowy lub podczas wspinaczki, ale przy stole konferencyjnym.
Nie ma nic wartego wspomnienia o możliwościach telefonii. W tygodniu testowania używałem go jako swojego podstawowego urządzenia, więc mogłem wypróbować połączenia telefoniczne, nawigację i zwykle wszystko, czego potrzebowałem. Nie znalazłem błędu.
Czytnik linii papilarnych jest szybki, ale odblokowywanie twarzą działa również doskonale i szybko. W warunkach słabego oświetlenia wyświetlacz automatycznie przełącza się na całkowicie białe tło, które oświetla naszą twarz. Idealny.
Chociaż wyświetlacz to tylko IPS, wcale nie jest źle. Kolory są dobre, podświetlenie też jest w porządku, choć przesadą byłoby stwierdzenie, że nie spotkałem się już z mocniejszym blaskiem. Można go używać również na słońcu, ale oczywiście wada IPS w porównaniu do AMOLED jest oczywista.
Najważniejsze jest to, że UMIDIGI Bison łamie wszelkie tabu, denerwuje każdy pomysł, jaki do tej pory pomyśleliśmy o telefonach z paskiem.
Mimo swojej wytrzymałości stał się bardzo ładnym telefonem komórkowym, a co najważniejsze, nawet przy tej cenie nie kręci nam się w głowie. Obecnie proszą o 150 USD, czyli 44 851 forintów w momencie pisania, co jest co najmniej przyjazną ceną.
Jeśli Ci się spodobał, możesz go kupić pod poniższym linkiem. Zwróć uwagę na środek transportu. Jeśli chcesz, aby sklep płacił podatek obrotowy i cła, wybierz dostawę EU Priority Line, która kosztuje 900 forintów.
Kupuj tutaj:
UMIDIGI Bizon 6/128 GB