Wybierz stronę

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu!

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu!

Dreame wypełniła nową maszynę innowacyjnymi pomysłami oraz sercem jak niebezpieczeństwo.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu!


 

Wprowadzenie

Nigdy bym nie pomyślał, ale ostatnio lubię testować odkurzacze znacznie lepiej niż np. telefony. Chociaż telefony komórkowe są rodzajem nihil, oznacza to, że nie ma znaczącego rozwoju, który naprawdę poprawia wrażenia użytkownika, podczas gdy odkurzacze wywracają świat z kątów producentów.

Wystarczy pomyśleć o moim ostatnim artykule o odkurzaczu zrobotyzowanym, w którym mogłem przedstawić robota Dreame Bot L10 Pro, o możliwościach, o których nawet pół roku temu odważyliśmy się tylko pomarzyć.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 1

Teraz mam szczęście przedstawić Wam nowy odkurzacz stacjonarny producenta, który niesie w sobie co najmniej tyle nowości, co robot.

Zanim jednak przejdziemy do artykułu, muszę napisać kilka krótkich zdań, abyś mógł umieścić maszynę i swoją wiedzę w kontekście!

Od lat korzystam z odkurzacza stacjonarnego. Przez długi czas mówiłem – i wierzę, że tak było – że odkurzacze stacjonarne to nic innego jak elektryczna miotła. Nie są zbyt silne, mogą utrzymać ładunek przez bardzo krótki czas, więc całkiem nieźle sobie radzą z tym, że jeśli rozlejesz trochę okruszka na ziemię, szybko go wchłoniesz. Nie trzeba miotać, łopatą, wystarczy włączyć maszynę i okruchy znikną.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 2

Wtedy to, co się wydarzyło, to wypuszczenie w drugiej połowie zeszłego i tego roku maszyn, które znacznie wykraczają poza rolę elektrycznej miotły. W rzeczywistości towary konkurują również ceną z tradycyjnym odkurzaczem, ale ich zakres zastosowania również znacznie się rozszerzył.

Nastąpił szybki rozruch, zwiększenie pojemności baterii, pojawienie się automatycznie zmieniającej się mocy ssania i wiele nowych funkcji, które sprawiły, że te maszyny stały się znacznie potężniejsze i mają teraz w sobie mnóstwo kakao do odkurzania nawet całego mieszkania .

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 3

Maszyna w obecnym teście będzie taka, ale inżynierowie Dreame, podobnie jak w przypadku odkurzacza zrobotyzowanego L10 Pro, dorzucili sporo nowości, w tym proste, ale praktyczne rzeczy i rozwiązania, które skutkują poważniejszym stukaniem skrzelami, stukaniem w podłogę Zwierząt.

Przejdźmy do tego!


 

Opakowania i akcesoria

Zwykle staram się szybko zamknąć ten rozdział, ale teraz to nie zadziała. Powodem tego jest morze akcesoriów, które dostajemy obok odkurzacza.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 4

Pudełko, podobnie jak w przypadku robota Dreame, zdradza, że ​​natknęliśmy się tutaj na produkt premium. Czarny, duży karton, przód i tył, zdjęcia po bokach i kluczowe funkcje. Wszystko jest pięknie sfotografowane, z piękną grafiką, więc miło jest podnieść i spojrzeć na opakowanie. Nie piszę tak często…

Gdy otwieramy wieko, nie wiemy nawet, od czego zacząć rozpakowywanie akcesoriów.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 5

W prawym górnym rogu kilka opisów i gruba instrukcja, która również byłaby zaszczytem dla smart TV.

Wszystko jest porządnie zapakowane w karton, indywidualnie podzielone na przegródki, aby nic nie uległo uszkodzeniu podczas transportu.

Wspornik ścienny

Wspornik ścienny ma zarówno zalety, jak i wady. Minusem jest to, że jeśli gdzieś go wywiercisz, przenoszenie go będzie macerą. Zaletą jest to, że bardziej standardowo zaprojektowane elementy zawierają już styk ładowania, dostajemy również tackę na akcesoria, a odkurzacz można również bezpiecznie postawić, bez przechylania.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 6

Taki uchwyt ścienny otrzymujemy również do Dreame T30. Odkurzacz na pewno schowa się na swoim miejscu, jest też złącze do ładowania, więc nie musisz podłączać przewodu do odkurzacza, a co ważniejsze, nie zapomnimy go naładować po użyciu.

Może nie muszę mówić, jak irytujące jest to, że zdajemy sobie sprawę, że zapomnieliśmy naładować, kiedy odbieramy maszynę i chcemy jej użyć. Cóż, nie będzie go tutaj!

Dysza podłogowa

Tu zaczynają się ciekawostki!

Nie jest już niczym niezwykłym, że producenci używają szczotki obrotowej w tych odkurzaczach. Są zasilane przez bezobsługowe, bezwęglowe, mocne silniki. Ich zaletą jest to, że pomimo stosunkowo małej mocy ssania potrafią dostarczać brud do rury odkurzacza. Stosunkowo niska moc ssania nie jest oczywiście typowa dla Dreame T30, ale o tym później!

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 7

Tak więc ta głowica ma również zmotoryzowaną szczotkę, ale nie ma zwykłego kształtu, który jest wspólny dla wszystkich innych producentów. Dreame mówi, że dzięki nowej konstrukcji szczotka może znacznie wydajniej zbierać brud i dostarczać go do tuby.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 8

Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz, podobna do tej zastosowanej w robocie L10 Pro. To nic innego jak automatyczne usuwanie włosów i włosów owiniętych wokół szczoteczki. W tym celu w głowie, nad pędzelkiem, umieszczono grzebień. Wydaje mi się to skuteczne, chociaż nie mieliśmy wielu zadań.

Głowica do odkurzania tapicerki, odkurzacz do roztoczy

Jest w nim coś ciekawego, co poprawia wydajność. Większość producentów umieszcza głowice do czyszczenia tapicerki obok swoich maszyn. Działają również z szczotką elektryczną, ale są mniejsze, a szczotka różni się od szczotki podłogowej.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 9

Ich rolą jest nie tylko pochłanianie kurzu, ale także usuwanie roztoczy, insektycydów i innych alergenów z tapicerki. Aby zwiększyć wydajność, Dreame umieścił na spodzie głowicy małą obrotową podstawę, która bez względu na to, pod jakim kątem trzymamy maszynę, ładnie spoczywa na powierzchni.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 10

Rura ssąca

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 11

Z tym odkurzaczem nawet o rurze ssącej musimy mówić osobno, bo nigdy nie widziałem takiej rury świetlnej obok odkurzacza stacjonarnego. Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego, gdyż grubość jego ścianki jest niemiłosiernie cienka. Można to osiągnąć, stosując materiały z włókna węglowego (rurka z wzorem węglowym, wystarczająco chłodna), które sprawiają, że rura z lekkiego włosa jest wyjątkowo odporna. Napis na nim to tylko wisienka na torcie, wołowina wygląda dobrze!

Głowica ssąca

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 12

Jak mówią, zajęło to dużo dobrego, ale inżynierom Dreame to nie obchodzi, nawet zupełnie prosta głowica ssąca jest turbodoładowana. Nie wystarczy wyglądać naprawdę dobrze, nawet z przodu umieścili oświetlenie. Może się to przydać m.in. między kanapą a ścianą lub między szafkami a ścianą odsysamy kurz tam, gdzie jest tradycyjnie ciemno.

Rurka łokciowa

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 13

Maszyna jest również wyposażona w rurę kolankową, którą można zgiąć do 90 stopni. Widziałem to też z innymi odkurzaczami, ale nie było w nim kontaktu, jest w nim.

Chodzi o to, że umieszczając kolanko między długą rurą ssącą a odkurzaczem, rurę można łatwo wsunąć z głowicą ssącą, na przykład pod szafki. Bardzo podoba mi się to bardzo dobre rozwiązanie, a dzięki wbudowanym stykom głowica ssąca silnika również pozostaje sprawna.

Więcej szczegółów

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 14

Zostały jeszcze trzy akcesoria. Dwie z nich to przyssawki do półek, książek, stołów, podobnych miejsc, a trzecia to wąż.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 15

To ostatnie jest o tyle ciekawe, że za jego pomocą bez problemu zamienimy maszynę w odkurzacz samochodowy. Jeden koniec może iść do odkurzacza, który kładziemy na siedzeniu, drugi koniec do małej przyssawki i możemy już odkurzać brud z samochodu, z ukrytych szczelin. Rzecz jest praktyczna!

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 16


 

Formularz papierowy

Widzę już, że ten artykuł będzie znacznie dłuższy niż zwykłe artykuły o odkurzaczach stacjonarnych, ale jeśli macie o czym pisać, to zawsze tak się stanie. A teraz jest, mnóstwo!

W rozdziale o formie papierowej przejmujemy dane fabryczne, aby zanim wejdę w użytkowanie, doświadczysz, możesz zobaczyć, co obiecuje Dreame, a następnie, co otrzymujemy w rzeczywistości w porównaniu z tym. Zastrzelę dowcip, wszystko.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 17

Zacznijmy od siły ssania!

Dreame T30 ma moc ssania nie mniejszą niż 27 000 paskali (190 AW). Jest to wiodąca na rynku wartość, ale aby poczuć wagę rzeczy, przeciętny odkurzacz automatyczny to 2000 Pa, szczytowy robot to 3000 Pa, wiodąca na rynku moc ssania Dreame Bot L10 Pro to 4000 Pa, a najwyższa Odkurzacz stacjonarny, którego używam to 25 000 Pa. Chciał być najlepszy – podobnie jak robot L10 Pro – więc ten też został nieco poprawiony.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 18

Oczywiście wysokie ssanie wymaga również dobrego silnika. Silnik T30 to opracowanie wewnętrzne, a teraz trzymajmy się 150 XNUMX obrotów na minutę. Mam na myśli, że zawiera wirnik i oczywiście łopatki. Całkiem niesamowite.

Obok mocnego silnika otrzymujemy zaawansowany system filtrów, który może zbierać kurz o wielkości do 0,3 mikrona, a także otrzymujemy 8-warstwowy system redukcji szumów, aby hałas generowany przez szybki silnik nie zaszkodził naszym uszom.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 19

Mówiąc o możliwościach czyszczenia, opis fabryczny mówi, że może usunąć 99 procent roztoczy w trybie odkurzania roztoczy (tj. za pomocą głowicy czyszczącej tapicerkę). To praktycznie 100 procent, ale oczywiście nikt nie odważy się tego opisać, bo co jeśli zostaniesz tam 1-2, a potem ktoś ich w końcu pozwie. Chodzi o to, że tryb odkurzania roztoczy jest zasadniczo wolny od błędów.

Teraz możesz przyjść z jednym dodatkowym!

To bardzo ważna rzecz, więc potrzebujesz też krótkiego wprowadzenia, aby zrozumieć, dlaczego.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 20

Jednym z największych problemów z odkurzaczami stacjonarnymi jest krótki czas pracy. Akumulator może nie jest zbyt duży, bo trzeba go nosić, ale przy dużej mocy ssania szybkie silniki pożerają prąd.

Producenci oczywiście starają się w tym pomóc, ewoluuje również technologia akumulatorów. Dostajemy wymienne baterie, jeśli pękną wszystkie liny, możemy przynajmniej to zrobić, aby je wymienić, gdy jest rozładowany.

Jest jednak jedna znacznie lepsza rzecz, która poprawia żywotność baterii o rzędy wielkości, a to nic innego jak automatycznie regulowana moc ssania.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 21

Dlaczego to jest dobre? Ponieważ i tak używamy maszyny z maksymalną prędkością, aby uzyskać dobrą wydajność. Nie zwracamy uwagi, kiedy pchamy dywan lub podłogę, nie będziemy zmieniać biegów co sekundę.

Co to znaczy?

To, że pełne naładowanie w wielu przypadkach zajmie tylko 5-6 minut, aby odkurzyć. Trzeba to w jakiś sposób poprawić, a automatyczna siła ssania będzie nam w tym bardzo pomocna.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 22

Jest też w maszynie, której używam, a ssanie będzie silniejsze lub słabsze w zależności od tego, ile próżni wytworzy się w rurze próżniowej. Oznacza to, że jeśli zgubię się na dywanie, dostanie się mniej powietrza, próżnia będzie wyższa, jeśli będę jeździł po twardej podłodze, będzie więcej powietrza i będzie mniej próżni.

Im wyższe podciśnienie, tym bardziej maszyna angażuje się, tym większa siła ssania. Jest to mniej lub bardziej sprawna metoda, poprawia dostępną dyspozycyjność, ale ma dużą wadę. Nie uwzględnia ilości brudu podczas regulacji siły ssania. Oznacza to, że tam, gdzie dywan jest czysty, może być ciężko, a mniej tam, gdzie podłoga jest czysta.

Teraz chodzi o to!

Inżynierowie Dreame oczywiście dodali do odkurzacza tryb automatyczny, czego można się spodziewać po maszynie z najwyższej półki! Dużo jednak rzuciło się na to, że siła ssania nie zależy, lub nie tylko, od stopnia podciśnienia, ale również od ilości proszku.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 23

Tak, nie pomyłka, maszyna została wyposażona w czujnik, który mierzy i wykrywa ilość kurzu oraz, jako funkcję, może automatycznie regulować siłę ssania. Czyli tam, gdzie dużo kurzu i brudu będzie mocniej zasysać, gdzie mniej będzie słabsze! Cóż, to co mówię to innowacja!

Czas operacyjny. Jak pokazano do tej pory, dyspozycyjność to kluczowa kwestia. Dreame T30 nie może pochwalić się szalenie długim czasem pracy, przynajmniej przy maksymalnej prędkości, ale warto zauważyć, że to nie wina maszyny, po prostu tam, gdzie teraz jest technologia baterii, tyle energii może zmieścić się w maszyna.

Według danych fabrycznych otrzymujemy 90 minut w trybie ECO, ale szybko o tym zapomnijmy. Nikt nie będzie odkurzał w trybie ECO, ponieważ siła ssania to nie coś ze stali. Tryb standardowy może być już używany, jeśli naprawdę zasysasz tylko małe okruchy i kurz, w którym to przypadku masz 35 minut. W trybie Turbo, kiedy mamy naprawdę wiodącą na rynku moc ssania, czas działania wynosi zaledwie 7,5 minuty. I to są dane fabryczne, zakładając zupełnie nową baterię.

Więc ta automatyczna siła ssania będzie dobra, ale ile opiszę w następnym rozdziale!

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 24

Na koniec jeszcze jeden dodatek, a jest nim wyświetlacz odkurzacza.

Poważnie, nigdy wcześniej nie spotkałem czegoś takiego. Dobrze jest widzieć ustawiony tryb pracy i pozostały poziom naładowania baterii, ale Dreame przeszło długą drogę.

W maszynę wbudowano dość duży kolorowy wyświetlacz. Poza tym normalnym trybem pracy i wyświetlaczem ładowania, możesz zobaczyć stale zmieniający się wykres ilości wykrytego kurzu, dzięki czemu nie tylko możesz usłyszeć, jak silnik pracuje szybciej, ale także możesz zobaczyć, które części są brudne, a które są czystsze w apartamencie.

Ilość kurzu widać nie tylko na wykresie, ale także wskazuje pasek świetlny wokół wyświetlacza. Zielony ma mało kurzu, a czerwony ma dużo kurzu.

Funkcja wyświetlania pozostałości ostrzega o zabrudzeniu filtra i wydaje dźwięki nawet wtedy, gdy filtr jest gotowy do wymiany, ale także gdy szczotka cylindryczna jest zbyt brudna i oblepiony.


 

Doświadczenie

Testem puddingu jest jedzenie, za pomocą odkurzaczy, które odkurzam, aby dowiedzieć się, jaka część marketingowego ryżu jest prawdziwa. Cóż, z Dreame T30 to w zasadzie wszystko.

Zacznijmy od czasu sprzątania. Wiem, że powiedziałem, że nikt nie będzie odkurzał w trybie ECO, ale próbowałem go również w trybie średnim i turbo. Nie odkurzyłem ich, po prostu włączyłem próżnię i pozwoliłem jej działać, dopóki się nie rozładuje.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 25

Oto kropla oszustwa w danych fabrycznych. Sytuacja jest taka, że ​​podane czasy pracy obowiązują, gdy szczotki silnika nie są używane. Bez tego ECO trwało 87 minut (dane fabryczne 90), zmierzyłem 36 minut na średnim biegu (dane fabryczne 35), a przy maksymalnej prędkości nieco mniej niż 8 minut (dane fabryczne 7,5). Jeśli używałem również szczotki zmotoryzowanej, wartości te spadły odpowiednio do 55-24 i 6 min.

Ciekawe jest jednak to, jak bardzo tryb automatyczny poprawia sytuację. Najważniejszą rzeczą, jaką zauważyłem, jest to, że nie tylko percepcja kurzu, ale także powierzchnia jest czynnikiem wpływającym. Jest więc prawdopodobne, że T30 ma również czujnik podciśnienia. Oznacza to, że silnik przyspieszył na dywanach.

Potraktuj zmierzony czas pracy jako wskazówkę, nie gwarantuję, że tak będzie u wszystkich, ponieważ zależy to od tego, ile jest dywanu, jak zakurzone jest mieszkanie. Jeśli musisz kilkakrotnie przełączyć się na wysoką prędkość, czas pracy może zostać drastycznie skrócony.

Najważniejsze jest to, że udało mi się wyciągnąć go z maszyny na około 17 minut, a czyszczenie było idealne ze względu na zmieniającą się moc ssania.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 26

Czyszczenie maszyny i tak jest dobre. Nie jest ciężki, a rozkład masy również jest doskonały. Chwyt, spryt jest bardzo dobry, nie obciąża nadgarstka ciężarem maszyny, więc odkurzanie jest z nim naprawdę bardzo dobre!

Kolejnym ważnym doświadczeniem jest to, że ochrona przed włosami i skręconymi na szczotce włosami jest doskonała. Co prawda nie posiadamy m.in. piesek, tylko moja para długich włosów, ale na pewno po czyszczeniu na szczotce były tylko 1-2 pasemka. Oznacza to, że maszyna może być używana nawet w przypadku zwierząt o dłuższej sierści.

Wspomniałem wyżej, że według danych fabrycznych odkurzacz posiadał 8 warstw filtrowania szumów. Wykonuje swoją pracę stosunkowo dobrze, ale nie odważyłbym się powiedzieć, że nie natknąłem się na cichszą maszynę. Nie jest to mylące, ale nie odważyłbym się powiedzieć tego przy cichym, maksymalnym skręcie.

Chociaż zwykle nie robię konkretnych testów jakości odkurzania, teraz miałem na to czas i byłem ciekawy skuteczności. Kuweta dla kota, mąka, fusy po kawie i ryż były brudem do odkurzania. Na twardych podłogach w przypadku mniejszych dawek osiągałem XNUMX proc. wynik, w przypadku większych stosów było trochę rozrzutu. Oczywiście wchłonął to również ruch w drugiej rundzie, ale przy podaniu nie było to możliwe.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 27

Z dywanem też nie było problemu, chociaż faktem jest, że nie mamy dywanu z bardzo długimi włosami. Po odkurzeniu udało mi się wytrząsnąć bardzo minimalny, prawie niewymieniony brud. Więc to też uważam za dobre.

Zdecydowanie muszę wspomnieć o wyświetlaczu. Myślę, że to bardzo dobry pomysł, aby Dreame wykorzystać możliwości, jakie daje technologia i dostarczyć nam więcej danych niż konkurencja. Podobało mi się, że mogłem zobaczyć, które zakamarki i części mieszkania są bardziej zakurzone, ponieważ zmieniła się siła ssania i wykres na wyświetlaczu również się zwiększył, a sygnał ronda zmienił się na czerwony.

Nigdy nie patrzyłam na mieszkanie z takim okiem na to, gdzie się zbiera, gdzie zabiera kurz i odkłada go.

Na koniec kolejne plusy i minusy, czyli pozytyw i negatyw. Zacznijmy od złej rzeczy.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 28

Wpłynie to na tych, którzy kupią drugi akumulator do maszyny. Niestety nie ma możliwości osobnego ładowania akumulatora, złącze ładowania znajduje się jedynie na stacji dokującej lub na uchwycie odkurzacza. To powinno być przemyślane.

Pozytywne jest jednak to, że jeden z przycisków na wyświetlaczu zamyka spust, czyli włącznik. Jeśli go naciśniesz, nie musisz naciskać przycisku zasilania podczas czyszczenia. W ten sposób udało mi się zmierzyć czas pracy, ale o wiele ważniejsze będzie dla Ciebie m.in. podczas odkurzania auta nie musisz ciągle naciskać przycisku, trzymając maszynę, możesz pracować z wężem i podciśnieniem częściowym.


 

wniosek

Na początku artykułu powiedziałem, że Dreame T30 jest liderem na rynku siły ssania. Cóż, to tylko w połowie prawda, bo na rynku jest też Dyson, w którym osiągi odkurzaczy od dawna poruszają się w zupełnie innych wymiarach.

To nie przypadek, że większość testerów wciąż porównuje te chińskie odkurzacze do Dysona, bo nie oszukujmy się, stamtąd pochodzą najlepsze maszyny. Jednocześnie zauważalne jest również, że Chińczycy dość powoli nadrabiają zaległości, wkrótce doganiając znanego konkurenta.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 29

Skupiamy się niedługo, ponieważ dam Dysonowi jeszcze co najmniej jeden rok, a potem myślę, że przewaga jest tutaj. Na przykład wyświetlacz Dreame T30 dobrze to pokazuje, co jest naprawdę wyjątkowe, ale dobrze widać również, że różnica w sile ssania i wydajności jest coraz mniejsza.

Niestety (lub nie) wraz ze wzrostem jakości, podobnie jak ceny. To jest nieunikniona konsekwencja rzeczy. Dreame T30 jest również droższy niż poprzednia seria (Dreame T20) i chociaż zapewnia poprawę czasu pracy, wydajności, wyświetlacza, nie jest tak bardzo, że T20 może być wart wymiany.

Dreame T30 będzie bardzo dobrym wyborem dla tych, którzy i tak kochają odkurzacze stacjonarne, ale mają już dość błazeństwa z tanimi, podstawowymi modelami i kupiliby taki, który zapewnia zwykłą łatwość obsługi, ale także daje naprawdę dobry- w użyciu.

Polecam również tym, którzy szukają najwyższej jakości, ale nie chcą lub nie mogą sobie pozwolić na ceny Dysona. Dla nich Dreame T30 będzie idealnym wyborem, ponieważ maszyna jest w zasadzie bezkompromisowa.

Test odkurzacza Xiaomi Dreame T30 - to era kosmosu! 30

Nie rozmawiałem jeszcze o cenie!

Dreame T30 został dziś oficjalnie wprowadzony na rynek w oficjalnym sklepie Dreame na Aliexpress. Cena początkowa wynosi 500 USD zamiast 400 USD, z czego możemy uzyskać rabat w wysokości 20 USD, klikając opcję Zdobądź kupony na stronie produktu. Oczywiście możemy zamówić z magazynu UE, dostawa gratis!

Dobrą wiadomością jest to, że pierwszych 150 klientów otrzyma również elektryczny MOP (mop) Dreame CC o wartości 100 USD w prezencie, więc jeśli i tak kupiłeś stacjonarny odkurzacz podobnej jakości, nie warto o tym dużo myśleć, zwłaszcza z MOPem bez niego) to świetna oferta!

Kupuj tutaj:

Odkurzacz stacjonarny Dreame T30

Podobna treść na naszej stronie

O autorze

s3nki

Właściciel serwisu HOC.hu. Jest autorem setek artykułów i tysięcy newsów. Oprócz różnych interfejsów online pisał dla magazynu Chip, a także dla Guru PC. Przez jakiś czas prowadził własny sklep komputerowy, pracując przez lata jako kierownik sklepu, kierownik serwisu, administrator systemu oprócz dziennikarstwa.