ELEGLIDE COOZY - naprawdę przytulna hulajnoga elektryczna!
Eleglide produkuje coraz piękniejsze skutery, Coozy nie jest wyjątkiem.
Eleglide nie jest nowoczesnym graczem na rynku hulajnóg elektrycznych. Od lat z miesiąca na miesiąc dostajemy od nich nowe jednoślady, w większości zawsze trochę lepsze niż poprzednie serie. Mają małą z solidnymi kołami, większą miejską i mocną, wszechstronną. Eleglide Coozy najlepiej zaliczyć do grupy środkowej.
Szczerze mówiąc, nie znajdujemy dużego zainteresowania pod względem możliwości układu napędowego. Wszędzie widzimy zwykłe dane, tj. Silnik 350 W, system 36 V, akumulator 12,5 Ah. Innymi słowy nic ekstra, ale to nie znaczy, że jest problem z maszyną, po prostu nie zmienili tego, co działało. Jeśli łańcuch napędowy się nie zmienił, to pozostała odległość, którą można pokonać na jednym ładowaniu, maksymalna ładowność i maksymalna prędkość. W kolejności są to 50-55 km, 120 kg i 25 km/godz.
To, co się zmieniło, to wyposażenie zewnętrzne i komfortowe. Nawet podczas mojego poprzedniego testu rolek Eleglide byłem zdumiony tym, jak bardzo producent zwrócił uwagę na jakość komponentów i teraz nie jest inaczej. Zwrócili jednak uwagę nie tylko na komponenty, ale także na projekt, ale bardzo! Szyjka ramy „odlana” z płytą dociskową wygląda bardzo dobrze, nie ma też żadnych skarg na kierownicę. Najbardziej jednak podoba mi się tablica przyrządów ukryta w górnej części kierownicy.
Wśród usług znajdziemy teraz Bluetooth, a do pojazdu dołączona jest oczywiście aplikacja na telefon. Na tym możemy wyświetlić zwykłe dane, takie jak przebyta odległość, maksymalna i średnia prędkość i tym podobne. Co ciekawe, otrzymujemy sygnał, jeśli ktoś ruszy hulajnogą. Innym rozwiązaniem bezpieczeństwa jest to, że działanie dźwigni gazu można wyłączyć z aplikacji. Powiedzmy, że jeśli mnie posłuchasz, nie polegasz na tych rozwiązaniach, bo to hulajnoga, możesz ją przetoczyć bez pomocy, więc jakaś ochrona fizyczna nie zaszkodzi, jeśli masz ją przy sobie.
Na uwagę zasługuje też fakt, że hulajnoga również otrzymała indeks i jeśli zdjęcia nie mylą, to na końcu kierownicy, co jest dość widocznym miejscem. Przednie i tylne światła są oczywiście dane, podobnie jak światło stopu nie jest już zbyt dużą nowością. W tym samym czasie, dzięki włączeniu indeksu, oświetlenie stało się idealne!
Niefortunne jest to, że coraz ładniejszy wygląd zewnętrzny i coraz lepsza jakość stają się coraz droższe. Do tego dochodzi fakt, że z każdym tygodniem forintów jest coraz mniej, a wraz z kuponem dostępna jest również obniżona cena 229 30 forintów. Wstawiam tutaj, że cena pojazdów elektrycznych, hulajnóg i rowerów w ostatnich dwóch miesiącach wynosi cc. To wzrost o XNUMX procent, a gdzie to się kończy…
Jeśli Ci się podobało i nie chcesz czekać, aż będzie jeszcze droższe, to znaczy ELEKOOZY możesz go kupić, klikając poniższy link za pomocą kodu kuponu. Polski magazyn, dostawa gratis!