Wybierz stronę

Próbowaliśmy - iXtreamer, cyfrowy wszechmocny

Próbowaliśmy - iXtreamer, cyfrowy wszechmocny

Próbowaliśmy - iXtreamer, cyfrowy wszechmocnyDawno, dawno temu, kiedy nie było, nie tak dawno, ale nie niedawno, więc nie tak dawno, jak wtedy, gdy na Moście Łańcuchowym dudniły podkowy, ale nie wczoraj, ale gdzieś między nimi, ale jeszcze bliżej wczoraj, więc kiedyś ostatnio kilka lat, kiedy…

 

No cóż, zacznijmy od początku, bo jestem z tym zdezorientowany. Tak więc kilka lat temu, kiedy kompresja DivX była w powijakach, a nasi zamożniejsi i oczywiście w większości zarabiający rodacy już żuli pierwszą część Matrixa pobranego z sieci, mogło być więcej Poważne, że znalezienie rozwiązania może być powolne. Po prostu przenieś zawartość cyfrową do telewizora.

Wtedy, a dokładniej za kilka lat, kiedy… n… dobrze nie zagłębiać się w to, powinno wystarczyć, że za kilka lat były już dwa rozwiązania tego. Desktopowe odtwarzacze DivX (które oczywiście mogą odtwarzać płyty DVD) i pierwsze bardziej normalne HTPC. To pierwsze było rozwiązaniem prostym i niedrogim, drugie drogie, ale uniwersalne, co oznaczało, że mogliśmy go wykorzystać do wielu innych zadań, nie mówiąc już o zabawie na ekranie telewizora. To była poważna sprawa, gdy martwiliśmy się o nowoczesną etykietę wyświetlacza dla 14-calowych monitorów z lampą elektronopromieniową o rozdzielczości 1024 × 768.

Potem lata znów mijały, oddalaliśmy się coraz dalej od końskich cytryn znalezionych na Moście Łańcuchowym, a w międzyczasie cena w forintach, w forintach, za przestrzeń magazynową, pojemniki do przechowywania, spadła pod żabę, tak bardzo, że próbowaliśmy przekonwertować gigabajty zamiast mega. Ten nie tak ważny fakt fundamentalnie zrewolucjonizował świat graczy i nasze potrzeby. Pytam, kto lubi pisać filmy na płycie, kiedy tańszy dysk twardy może pomieścić setki piosenek. Jesteśmy już leniwi, aby powoli je usuwać, preferując zakup nowego dysku twardego, jeśli poprzedni jest pełny.

Jednak zmiana w ostatnich latach polegała nie tylko na tym, to nie wystarczyłoby, aby fundamentalnie zmienić nasz wizerunek domowych odtwarzaczy multimedialnych i stawianych im wymagań. Informatyka rozwinęła się bardzo w dwóch ważnych rzeczach. Jednym z nich jest proliferacja Internetu i dostępu szerokopasmowego, drugim jest burzliwy rozwój sieci domowych, zwłaszcza bezprzewodowych.

alt

Te trzy rzeczy całkowicie zdenerwowały świat. Treści do oglądania i słuchania nie muszą już znajdować się na komputerze obok telewizora, mogą znajdować się w dowolnym miejscu w mieszkaniu lub na świecie, mamy do nich dostęp i eksponujemy je na ekranie telewizora. Możemy oglądać internetowe programy telewizyjne, oglądać na żywo to, co dzieje się w NASA, opowiadać, co dzieje się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, lub strzelać do seryjnego promu kosmicznego – pamiętam, że już do nich nie strzelałem – oglądać prognozę pogody z satelitarnymi lub radarowymi obrazami na żywo, ale możemy skorzystaj również z internetowej biblioteki wideo, jeśli wieczorem nie możemy znaleźć dobrego programu w telewizji.

Kto by na serio pomyślał 10-15 lat temu, że zajdziemy tak daleko? Jasne, chcieliśmy, marzyliśmy o tym, ale uwierzyłbyś, że teraz, dzisiaj, siedzisz tutaj przed płaskim ekranem swojego komputera i jeśli masz na to ochotę, oglądasz transmisję online lub słuchając radia lub sprawdzając ile minut warta jest dla Ciebie burzy?

Wystarczy jedna rzecz, aby wszystko było naprawdę wygodne i nie trzeba było kucać przed monitorem. A ta rzecz to sympatyczny odtwarzacz multimedialny, który możemy postawić w salonie obok płaskiego telewizora. Teraz chcę Wam przedstawić taką strukturę!

 

O autorze

s3nki

Właściciel serwisu HOC.hu. Jest autorem setek artykułów i tysięcy newsów. Oprócz różnych interfejsów online pisał dla magazynu Chip, a także dla Guru PC. Przez jakiś czas prowadził własny sklep komputerowy, pracując przez lata jako kierownik sklepu, kierownik serwisu, administrator systemu oprócz dziennikarstwa.