Wybierz stronę

Sroka chce dużo — dłuższy test lasera Ray5 o mocy 20 W

Sroka chce dużo — dłuższy test lasera Ray5 o mocy 20 W

Bitang jest mocny, cena jest całkiem znośna w porównaniu.

Sroka chce dużo — dłuższy test lasera Ray5 o mocy 20 W


 

Wprowadzenie

Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że od jakiegoś czasu dość często używam laserów. Miałem okazję wypróbować kilka maszyn, przeszedłem drogę wojny od 2,5-watowych głowic do 10-watowych. Ci, którzy wiedzą, już wiedzą, że mówię w zasadzie o niebieskich maszynach laserowych, CO jest dla mnie nadal chiński. Jeśli więc myślisz w kierunku CO, ten artykuł nie jest dla Ciebie.

Niestety urządzenia z niebieskim laserem, jeśli nawet nie reprezentują kategorii CO pod względem ceny, są dość drogie. Małe, 2,5-watowe rozwiązania są niedrogie, a 5-5,5 watów powoli spada poniżej progu bólu dla wielu. 10 watów nadal wskazuje na poziom półprofesjonalny, 20 watów to prawie sufit, ponieważ w tym roku 1-2 producentów wyszło z 33-watowymi głowicami. Cóż, to już w cenie na poziomie CO.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 1

Więc robię interesy z maszynami 10-watowymi, lubię je, nadają się do tego, czego potrzebuję. Ale czasami są powolne. Zdarza się, że muszę wyprodukować więcej niż jeden przedmiot, aw tym przypadku szybkość jest bardzo ważna. Efekt końcowy nadal będzie piękny, myślę, że wielu CO tylko mrugnie okiem na to, co można uzyskać z tych maszyn, które są w zasadzie produkowane do celów hobbystycznych.

Cóż, 20 watów to już coś. Są też dość drogie, ale słyszałem, że 20-watowy laser niebieski jest już zbliżony do poziomu mniejszych laserów CO. Każdy, kto jest zaznajomiony z tematem, wie, że chociaż CO jest silny iw ogóle, wymaga znacznie większej ostrożności niż rozwiązania z niebieskim laserem. Dlatego te ostatnie rozprzestrzeniły się do użytku domowego.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 2

Tak więc, jeśli ktoś ma 20-watowy niebieski laser, jest to prawie poziom CO, ale z dużo mniejszą ilością macery. A to dużo kosztuje.

Napisałem to, abyś mógł zrozumieć, dlaczego „krzyknąłem” wielkie TAK przez Skype, gdy jeden z moich partnerów zapytał mnie, czy chcę wypróbować maszynę do grawerowania Longer Ray5 20 WAT!!!! głowa. No cóż, nie chciałbym tego próbować w czasie burzy, skoro tak potężnego lasera nigdy nie miałem i długo nie będę miał!


 

Rozpakowanie, montaż, akcesoria

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 3

Nie chcę spędzać dużo czasu na samym montażu. To znaczy, opisując, jak to złożyć. Producent udostępnił do tego profesjonalny filmik, na którym wszystko jest doskonale widoczne i nic więcej nie mogę na to poradzić. Ale w skrócie chodzi o to:

Longer Ray5 to typowa, prosta jednostka do użytku domowego. Trzeba go złożyć ze zwykłych elementów aluminiowych i użyć zwykłych elementów mocujących, więc ten, kto złożył taką maszynę, będzie w stanie to wszystko złożyć (z lekką przesadą).

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 4

Instalacja i tak naprawdę nie jest skomplikowana. Szyny długie mocujemy w kształcie kwadratu, nakładamy (sznurujemy) szynę osi X na szynę osi Y, przykręcamy wyświetlacz, nóżki, zakładamy pasy żebrowane, przykręcamy wyłączniki krańcowe, podłączamy kable i tyle. Tak, wystarczy umieścić jednostkę laserową na swoim miejscu, ponieważ bez niej całość jest bezwartościowa. Cóż, już skończyliśmy!

Akcesoriów jest niewiele, czyli jest ich dużo, ale nie więcej niż w przypadku przeciętnego lasera. Dostajemy narzędzia do montażu, dostajemy niewielką ilość materiału testowego i dostajemy również okulary. Nie zapomnij, ponieważ to ważne, pompa AirAssist jest dołączona do 20-watowego lasera, będziesz jej potrzebować, ale o tym napiszę później.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 5

Najważniejsze jest więc to, że polecam obejrzeć film producenta. Będzie to również dobre do wzajemnego poznania się, to znaczy do zobaczenia, jaka jest maszyna i, jeśli to możliwe, do pomocy w podjęciu decyzji, jeśli rozważasz jej zakup.


 

Formularz papierowy

Laser do grawerowania Longer RAY5 20 W to najnowocześniejsza maszyna, która oferuje wydajne cięcie, bardzo precyzyjne grawerowanie i cięcie laserowe oraz grawerowanie wielokolorowe dzięki czterem laserom diodowym. Ta maszyna jest wyposażona w wyłączniki krańcowe osi X i Y oraz 5 zabezpieczeń zapewniających bezpieczniejsze użytkowanie, a dodatkowo ma wbudowany kolorowy ekran dotykowy o przekątnej 3,5 cala, który obsługuje pracę w trybie offline i wiele rozwiązań do przesyłania danych.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 6

Grawer laserowy RAY5 20 W jest wyposażony w moduł lasera o mocy wyjściowej optycznej 20 W, który wykorzystuje zaawansowany system optyczny w celu zwiększenia wydajności cięcia. Ta maszyna może ciąć 15 mm drewna sosnowego i 8 mm akrylu w jednym przejściu, 25 mm drewna i 35 mm akrylu w wielu przejściach, a także może ciąć stal nierdzewną o grubości 0,05 mm. Ponadto laser ma ognisko 0,08 x 0,1 mm², co umożliwia grawerowanie cieńszych linii i wyraźniejszych tekstur, co skutkuje drobniejszymi i piękniejszymi kreacjami.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 7

Grawer laserowy RAY5 20 W został zaprojektowany do wydajnej pracy dzięki dużej mocy wyjściowej lasera i mocy elektrycznej 120 W. Pozwala to na głębsze cięcia i jednocześnie przyspiesza grawerowanie, oszczędzając dużo czasu. Jedną z ekscytujących cech maszyny jest możliwość grawerowania w wielu kolorach. Wysokoenergetyczna wiązka lasera o mocy 20 W natychmiast utlenia metalową powierzchnię, dając bogate kolory.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 8

Dla bezpieczniejszego użytkowania grawer laserowy RAY5 20W jest wyposażony w wyłączniki krańcowe osi XY oraz 5 zabezpieczeń. Awaryjne zatrzymanie lasera jest aktywowane, jeśli wykryje przechylenie, płomień, przerwanie połączenia danych oraz zakleszczenie lub zablokowanie głowicy lasera na dłużej niż 15 sekund. Dodatkowo panoramiczne szkło filtrujące skutecznie filtruje laser i chroni oczy.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 9

Grawer laserowy RAY5 20W oferuje wiele metod transmisji danych, w tym Wi-Fi, kabel USB, aplikację na telefon i karty TF do obsługi operacji offline. Możesz używać RAY5 bez fizycznego połączenia z komputerem. Maszyna jest kompatybilna z różnymi zaawansowanymi programami do grawerowania, takimi jak LaserGRBL, LightBurn i obsługuje system Windows 7 lub nowszy Microsoft, macOS i Linux. Formaty plików, których można użyć, to JPG, PNG, BMP, G-code, GIF, SVG, NC, GC itp. formaty.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 10

Grawer laserowy RAY5 20W ma wbudowany inteligentny kolorowy ekran o przekątnej 3,5 cala, dzięki czemu jest łatwy w użyciu bez podłączania sprzętu do grawerowania laserowego do komputera. Obsługuje pracę w trybie offline i ma łatwą w użyciu płytkę ostrości. Moduł lasera posiada również podziałkę co 1 mm, co pozwala na precyzyjne ustawienie odległości ostrzenia w zależności od grubości materiału użytego do grawerowania i cięcia. Grawer laserowy RAY5 20 W jest zbudowany z chipsetem ESP32, który pracuje z częstotliwością 240 MHz, dzięki czemu jest szybszy i wydajniejszy niż podobnie wyposażone maszyny z 8-bitowymi chipsetami.


 

Doświadczenie

Cóż, muszę relacjonować całkiem sporo rzeczy, które na początku mogą przestraszyć, jeśli ktoś nie jest obeznany w temacie, więc postaram się jasno opisać, że ta maszyna, niezależnie od tego, jak potężna jest, jest tylko domem maszyna i wysoce zalecana do celów hobbystycznych.

Zacznijmy od tego, że Longer Ray5 nie jest maszyną nowoczesną. Nadal możemy go teraz kupić z laserem 5-watowym lub 10-watowym, a także z tym 20-watowym. Innymi słowy, obecnie dostępne 20-watowe urządzenie jest ulepszoną wersją oryginału o mniejszej mocy.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 11

Fakt, że budzi to we mnie wiele pytań rodzi pytanie, jak to możliwe, że oryginalna maszyna poradzi sobie z 20-watową głowicą bez jakichkolwiek przeróbek i drugiego zasilacza. Oczywiście nie ma co źle myśleć, możliwe, że taki był plan od początku, więc zasilacz i kontroler były już tak zwymiarowane, aby upgrade był łatwy.

Nie można jednak zapominać, że mimo to jest to wciąż szalenie nowa konstrukcja, pomimo tego, że mamy np. kolorowy dotykowy wyświetlacz (co i tak jest bardzo fajną rzeczą), jest też Połączenie WIFI i aplikacja na telefon. Faktem jest, że tylko naprawdę nowoczesne domowe maszyny mają takie możliwości, więc konkurenci Ray5 dopiero zaczynają nadrabiać zaległości.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 12

Jak pisałem powyżej, montaż był prosty. Zauważyłem jedną rzecz bardzo dziwną, wyłączniki krańcowe na osiach X i Y. Montaż jest trochę przypadkowy (są trzymane tylko na jednej śrubie, nie mam pojęcia co im przeszkodzi w odkręceniu tej jednej śrubki jeśli mają na to ochotę. Drugim jest to, że metalowy pin mikroprzełącznika nie jest przeciskany przez metalowa część ramy. W zupełnie niezrozumiały sposób styka się z gumową rolką. Pewne jest, że nie uda się jej wyregulować z dokładnością do setnej części milimetra. Nie trzeba dodawać, ale nawet wtedy rozwiązanie jest dziwny.

To, co naprawdę mi się nie podobało, to obsługa modułu laserowego. Zgodnie z opisem, jak pisałem powyżej, posiada on „łatwą w obsłudze płytkę ostrości”. W praktyce oznacza to, że na obrabiany przedmiot (pod głowicą) należy położyć płytkę akrylową o grubości 1 cm, opuścić na nią głowicę lasera, a następnie dokręcić śruby po obu stronach.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 13

Zasadniczo ta płyta akrylowa jest tym, co nazywają płytą ogniskującą, i to ona pozwala na ustawienie lasera prostopadle do materiału. Bo jeśli spróbujemy wyregulować głowicę bez niej, to prawie niemożliwe jest osiągnięcie pozycji pionowej za pomocą śrub po obu stronach. Za głowicą jest nakrętka prowadząca głowicę, są też dwie śrubki mocujące, ale na nic się to zda. Jeśli dokręcę śrubę, ona się zaciska, jeśli ją puszczam, chwieje się, jeśli odkręcę ją za mocno, uderza o tylną płytkę uchwytu głowicy.

To prawda, że ​​jesteśmy dobrzy w używaniu arkusza akrylowego, ale jako doświadczony laserowiec mogę powiedzieć, że to nie jest ubezpieczenie na życie, bo co, jeśli sklejka, na której chcesz pracować, jest trochę wypaczona? Jeśli położysz arkusz akrylowy na zdeformowanym laminacie i położysz na nim głowę, wcale nie będzie on prosty. Mogli więc nad tym trochę popracować.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 14

To nieprzyjemne rzeczy, ale jedna rzecz, która naprawdę mi się nie podobała, to konstrukcja dolnej części jednostki laserowej. Postaram się jasno wytłumaczyć, co jest z nim nie tak.

Kiedy umieszczam obrabiany przedmiot pod laserem, używam do tego światła samego lasera. W programie jest taka funkcja (LaserGRBL), że laser włącza się z bardzo małą mocą i widzę, gdzie jest ognisko na materiale. W takich przypadkach kieruję głowicę w skrajne punkty wzoru do wygrawerowania lub wycięcia, włączam na chwilę laser i sprawdzam czy:

  1. Potrafię pracować z jak najmniejszymi stratami materiału,
  2. Nigdzie wzór nie zwisa z obrabianego przedmiotu ani nie łączy się z innym wzorem,
  3. Jeśli wycinam w pierwszym przejściu i graweruję w drugim, mogę sprawdzić, czy wzór do wycięcia i wzór do wygrawerowania nachodzą na siebie.

Cóż, to nie działa na tej maszynie. Głowica lasera znajduje się bardzo blisko materiału, więc przez małe szklane okienko głowicy widzę tylko punkt, w którym światło lasera dociera do obrabianego przedmiotu. To okienko natomiast jest przyciemniane, aby chronić moje oczy, więc widzę tylko małą kropkę lasera na materiale.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 15

Mam wbudowane światło w szafce do grawerowania, która ma również wylot, dzięki czemu mogę dobrze widzieć. Jeśli włączę światło, to dobrze, bo widzę obrabiany przedmiot przez przyciemnioną szybę, ale nie widzę plamki lasera. A więc, jak to mówią, od zera.

Jest to problem, ponieważ jeśli mam dużo przedmiotów obrabianych, mogę liczyć na duże straty materiału, jeśli nie mogę ustawić przedmiotu dokładnie z dokładnością do jednej dziesiątej milimetra.

Jeszcze jedna rzecz, którą wymienię jako złą, ale obiecuję, że później ją skończę!

Próbowałem wielobarwnego grawerowania na stali, ale na litość boską to nie zadziałało. Rozumiem zasadę, że jeśli podgrzejemy stal, to (być może z powodu zawartego w niej węgla, ale proszę mnie poprawić, jeśli nie) materiał zmienia kolor w różnym stopniu z powodu różnych ilości ciepła. Może być niebieski, zielony i wszelkiego rodzaju odcienie, oczywiście nikt nie powinien szukać, powiedzmy, różu czy cytrynowej żółci, metoda nie jest w stanie tyle znieść.

Jednak ten kolorowy grawer nie bardzo mi się podobał. Kolory były tu i ówdzie, ale nie wykonałem ani jednej pracy, którą chciałbym teraz zaprezentować, aby pokazać zalety druku kolorowego.

Złe rzeczy trwały do ​​tej pory, teraz mogą nadejść dobre!

Zacznijmy od oprogramowania!

Wyświetlacz jak poprzednio testowany Dłuższa drukarka 4D LK3Xtutaj też się sprawdziło. Możliwość ustawiania parametrów na dotykowym wyświetlaczu jest bardzo wygodna, a piktogramy są również ładne, więc jest w porządku. Inną kwestią jest to, że nie wykorzystałem możliwości, ale nie tylko tego, ale także wprowadzania danych z karty pamięci, jest ku temu prosta przyczyna.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 16

Grawerowanie testowe z różnymi prędkościami karetki i mocą lasera. W przypadku ciemniejszych kostek jasny pasek po prawej stronie to nie wina graweru, przy tych prędkościach i mocach laser już głęboko wypalił kwadrat w materiał, krawędź tego wypalenia jest widoczna.

Jak widać przy prędkości 10 000 milimetrów/minutę wciąż możemy tworzyć bardzo piękne odcienie. Oczywiście ustawiłem dynamiczną moc lasera do grawerowania i ustawiłem zakres użytkowy na 0-100%.

W przypadku drukarki 3D odważyłam się zostawić maszynę tam na czas pracy, gdyż drukowanie z karty pamięci jest tam szczególnie przydatne. W przypadku lasera natomiast nie myśl o pozostawieniu maszyny bez nadzoru, a jeśli znajdziesz się tuż obok, wszystko da się zrobić z poziomu komputera. Ustawienia, a także „wzornik krawiecki”, wszystko da się zrobić z poziomu komputera, więc wyświetlacz i czytnik kart stają się trochę bezsensowne (ale nie zbędne).

Tutaj ważne jest, aby pamiętać, że są to ustalenia oparte na moich przyzwyczajeniach i pracy, być może praca z kartą pamięci i wyświetlaczem będzie dla Ciebie oczywista!

Tak jak pisałem jest połączenie WiFi i jest też aplikacja na telefon. Jak już pisałem o poprzednim grawerku, to są dobre rzeczy, ale dla mnie to zupełnie niepotrzebne rzeczy. Ale to nie znaczy, że ty też. Program jest dobry, łatwy w obsłudze, wszystko ma sens, a jeśli chcesz zacząć mniejsze zadania, np wysłanie zdjęcia bezpośrednio z telefonu do grawera jest idealne do takich zadań. To naprawdę tylko osobisty problem społeczny, że nie mam takich zadań, więc nie wykorzystuję tej skądinąd wspaniałej umiejętności.

Jak dotąd tak dobrze, ale jak jest z samym sprzętem? Cóż, ludzie, 20 watów to cholernie dużo. Wyobraź sobie to kupując 4 lasery o mocy 5,5 W, używając pryzmatów i soczewek do skupienia ich światła w jednym punkcie, oto jak maks. 21 watów optycznej mocy wyjściowej. Pozostała część to straty spowodowane układem optycznym.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 17

Nawet przy 5,5 watów można całkiem ładnie ciąć 3-4 milimetrową sklejkę, a teraz wyobraź sobie, co może zdziałać 20 watów! Niósł ośmiomilimetrową płytkę jak masło za jednym zamachem. Co prawda musiałem odpowiednio zredukować prędkość do około 150-170 milimetrów, ale nawet wtedy jest to coś naprawdę świetnego.

Jeśli jeszcze nie kroiłeś taką maszyną, to powiem Ci dlaczego jest taka dobra! To dlatego, że bez względu na to, ile powietrza użyjesz, jeśli będziesz musiał przejść przez kawałek drewna w kilku przejściach, aby go przeciąć, materiał się spali. Nie zawsze jest na dole lub na górze, często wewnątrz, w obrębie materiału, przez co cięcie nie jest proste, a wklęsłe. Oznacza to, że wygina się do wewnątrz, w kierunku wnętrza materiału. Nie dzieje się to za jednym razem, jeśli dobrze ustawiłeś prędkość.

Dodatkową zaletą jest to, że możemy zaoszczędzić ogromną ilość czasu podczas cięcia, jeśli nie trzeba wykonywać 2-3-4-5-6-7-8 dowolnej liczby przejść, aby przeciąć materiał. To niesamowita przewaga w porównaniu ze słabszymi laserami!

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 18

Nie tylko świetnie tnie sklejkę, ale także gładki świerk jak masło. Przeciąłem nim około 2 cm materiału. Żadnego pieczenia, żadnego zapalenia, nic. Materiał był ledwie okopcony po cięciu, materiał jest po prostu świetny.

Oczywiście próbowałem grawerować na metalu i kamieniu i na tych materiałach też wszystko było dobrze. To prawda, nie było lepsze niż 10 watów, ale było znacznie szybsze.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 19

Kolejną rzeczą wartą podkreślenia, a moim zdaniem super dużą zaletą jest to, że głowica zużywa się znacznie szybciej przy użyciu maksymalnej mocy niebieskiego lasera. Z tego powodu sensowne jest zmniejszenie wydajności, a nie kilka przejść, nawet jeśli zajmuje to więcej czasu. Cóż, w przypadku 20 watów stłumiona moc lasera jest również brutalna, więc nie tylko oszczędzasz z nią czas, ale możesz także znacznie wydłużyć żywotność jednostki laserowej.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 20

Szczerze mówiąc, nie zaszedłem zbyt daleko w grawerowaniu. Innymi słowy graweruję nim bardzo ładnie, nie ma w tym nic złego, ale jeszcze nie znalazłem ustawień, które sprawią, że jakość będzie dobra, a prędkość maksymalna. Podczas grawerowania można regulować wiele rzeczy, które wpływają na jakość efektu końcowego. Siła lasera, prędkość samochodu, czy rysuje wzór tam, czy zawsze tylko z jednego kierunku, jaki powinien być poziom szczegółowości, jakie ustawienia graficzne zastosować do plików jpg lub png i mógłbym wymieniać dalej i dalej.

Przy stosunkowo niskiej prędkości samochodu i bardzo małej mocy lasera już mi się udało (można to zobaczyć na przykład na pierwszym zdjęciu artykułu), ale z tym laserem najważniejsze byłoby osiągnięcie jakość zbliżona do tej tworzonej słabszym laserem przy najwyższej możliwej prędkości, oczywiście dużo szybciej.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 21

Wspomniałem wyżej, że napiszę więcej o AirAssit. Cóż, teraz jest czas!

Producent podaruje nam pompkę AirAssist gratis, w prezencie, obok maszyny. To świetnie, oszczędzamy dużo pieniędzy. Powiedzmy, że pompka jest dość ciekawa, bo ani ilości powietrza nie da się regulować, ani wyłączyć. Nie stanowi to dla mnie problemu, moje maszyny też są na rozdzielaczu przełączalnym, a pompa należąca do maszyny jest też podpięta do rozdzielacza, do którego wpięta jest maszyna, więc jak podłączę maszynę do prądu to też włączam pompę i odwrotnie.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 22

Ale jeśli nie chcesz go w ten sposób używać (i tak polecam to rozwiązanie, bo bezpiecznie jest odłączyć zasilanie po pracy), to będzie trochę uciążliwe wyciąganie i podłączanie pompować oddzielnie. I masz gwarancję, że zapomnisz podłączyć go przed cięciem i zaczniesz pracę bez powietrza.

Sama pompka i tak pracuje bardzo dobrze, ilość przepływającego przez nią powietrza odpowiada 20 watom. Nie więcej, ale jest tyle, ile potrzebujesz. Nie jest też zbyt głośny, a dzięki gumowej podeszwie wibracje nie przenoszą się na inne przedmioty, więc i tak jest w pełni użyteczny.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 23

I co ważne, trzeba to wykorzystać. Nawet słabsze lasery są w stanie spalić materiał bez wdmuchiwania dodatkowego powietrza, ale 20 watów, jak już kilkakrotnie pisałem, to faktycznie 20 watów. twardy jak miecz świetlny, pali jak najgorsze. Do tego potrzebny jest AirAssist, bo bez niego wszystko źle spalisz podczas cięcia.

Oczywiście grawerowanie to inna sprawa, jakość pracy tam zależy od tego czy używasz powietrza czy nie. Jest to opcjonalne, w wyniku grawerowania drewno będzie miało inny odcień.


 

streszczenie

Zacznijmy od tego, dlaczego tytuł artykułu stał się tym, czym jest. Mam trochę przeczucia co do tej maszyny, że producent chciał mieć za duży chwyt, a potem dostał za mało. Innymi słowy, sama jednostka laserowa jest brutalnie dobra, brutalnie mocna, naprawdę przyjemnie się jej używa, ale tylko jeśli nie myślisz o tym, że możesz zacząć myśleć o jakimś biznesie przy zakupie maszyny.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 24

Ponieważ sytuacja jest taka, że ​​20-watowy laser może już nadawać się do wyprodukowania niewielkiej liczby komercyjnych produktów z dobrą jakością i stosunkowo szybko. Fakt ten potwierdza również cena, która w naszym przypadku wynosi 800 dolarów, czyli ok. 275 tys. Nie myślcie, że maszyna jest droga, to bardzo dobra cena jak na maszynę 20-watową, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że dają też pompkę AirAssist w prezencie.

Moim zdaniem ta maszyna jest idealna do pracy w domu, robienia ozdób świątecznych dla rodziny, wycinania 3D lub prostych puzzli dla dziecka, robienia pudełka na prezent lub czegokolwiek innego, co przyjdzie ci do głowy. W rzeczywistości nie jest po prostu doskonały, może trochę za dużo.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 25

Zwykle mówię, że laser nie jest zbyt mocny, zacznij od mniejszych prac, a potem do tego dorośniesz. Nie ma to jak motocykle, gdzie warto powoli piąć się w górę kategorii. To prawda, mocniejszy laser jest też bardziej niebezpieczny, łatwiej przepalić stół, więc trzeba być sprytnym i obchodzić się z nim ostrożnie.

Chodzi o to:

Longer Ray5 to potężna maszyna, ale jej wady sprawiają, że nie nadaje się do poważnej pracy ani do użytku w małej firmie. To bolesna rzecz, bo i tak siła lasera jest cudowna, niesamowita, czy nie ważne jak to powiem. Nie daj się nabrać na takie rzeczy, jak grawerowanie w kolorze i cięcie cienkiej jak włos blachy stalowej, jest duża szansa, że ​​nigdy tego nie spróbujesz, i jest duża szansa, że ​​nie będzie to konieczne.

Sroka chce dużo - test lasera Longer Ray5 20W 26

Ale na wszystko inne się przyda. Możesz grawerować drewno, sklejkę, skórę, szkło, kamień, stal i wszystko, co tylko przyjdzie ci do głowy. Możesz ciąć wiele rodzajów materiałów, od tektury przez tkaniny po różne materiały drewniane, i możesz robić wspaniałe rzeczy w domu.

Jeśli lubisz tworzyć, lubisz tworzyć własne rzeczy, a taka praca sprawia Ci radość, to pokochasz tę maszynę.

Sklep automatycznie umieści pompkę upominkową w koszyku obok automatu, oczywiście kosztem 0 HUF. Witryna obliczyła koszt wysyłki dla mnie do Budapesztu na 0 dolarów, myślę, że będzie to dotyczyć całych Węgier.

Możesz zamówić tutaj (w regionach poza UE, takich jak Wielka Brytania i Szwajcaria, przy odbiorze mogą obowiązywać dodatkowe opłaty celne):

Dłuższy laser do grawerowania i cięcia Ray5 o mocy 20 W

O autorze

s3nki

Właściciel serwisu HOC.hu. Jest autorem setek artykułów i tysięcy newsów. Oprócz różnych interfejsów online pisał dla magazynu Chip, a także dla Guru PC. Przez jakiś czas prowadził własny sklep komputerowy, pracując przez lata jako kierownik sklepu, kierownik serwisu, administrator systemu oprócz dziennikarstwa.