Wybierz stronę

Kijek do selfie Xiaomi, który sprawia, że ​​się huśtasz

Nic ekstra, tylko Xiaomi jest tak nienaganne!

Ostatnio było tyle dobrych akcji Xiaomi, że zamówiłem kilka rzeczy, które od dawna chciałem wypróbować. Oczywiście próba oznacza również robienie tego z tobą, a przynajmniej pisanie o nich, abyś także mógł się uczyć. Najpierw przedstawię wam kij do selfie, który ma kilka dodatków.

xiaomi-selfie-bot-12.jpg

Wszyscy wiemy, czym jest kij do selfie. Jako pierwszy zobaczyłem to u japońskich turystów na Zamku Buda, byłem tym zachwycony. Powiedzmy, że zgadłeś, nie zdarzyło się to też 1-2 lata temu. Od tamtej pory nie zaraziłem się szałem na robienie autoportretów, ale kiedy zobaczyłem rzeczy Xiaomi, wiedziałem, że będę mógł to wykorzystać.

xiaomi-selfie-bot-11.jpg

W moim przypadku nie chodzi o robienie sobie migawkowych zdjęć, bardziej chodzi o to, by móc robić sobie zdjęcia z większej odległości niż na wyciągnięcie ręki, gdy idziemy z partnerem na pieszą wycieczkę lub motocykl. Dzięki temu narzędziu jest gwarantowane!

xiaomi-selfie-bot-2.jpg

Zanim jednak przejdziemy do szczegółów, zobaczmy, jak wygląda otrzymana przeze mnie przesyłka. Kij przybył z Xiaom w zwykłym zepsutym białym pudełku. Na awersie widzimy samo urządzenie, a wokół pudełka możemy przeczytać sporo tekstu napisanego po chińsku, oczywiście jeśli znamy ten ozdobny język. Na szczęście korzystanie z rozwiązania Xiaomi nie wymaga dyplomu, a co najważniejsze żadnego bardziej szczegółowego opisu.

xiaomi-selfie-bot-13.jpg

Rozkładając podłużne pudełko, znajdujemy mniejsze papierowe pudełko. Gdy to otworzymy, w naszą dłoń wpada coś owalnego z szarym blatem, białym dnem i przyciskiem. Pod tym pudełkiem znajduje się sam sztyft w przyjemnej w dotyku plastikowej torbie.

xiaomi-selfie-bot-8.jpg

Na pierwszy rzut oka kij do selfie wygląda na jakość. Dolna część oraz rozkładany uchwyt na telefon zostały wykonane z twardszego, ale przyjemnego w dotyku tworzywa, natomiast środek i spód kijka pokryte są gumową osłoną. Te gumowe części nie przypadkowo otrzymały taki materiał. Na środku znajdujemy położenie wspomnianego już przycisku, przynajmniej możemy to wywnioskować z kształtu i wielkości wnęki.

xiaomi-selfie-bot-7.jpg

Obracając selfie stick Xiaomi, możemy zauważyć, że chwyt składa się z trzech części, które możemy rozłożyć jak nóżki. Tu gumowanie końcówki rękojeści nabiera emocji, bo jeśli uda nam się rozdzielić nóżki, to dzięki gumce ich końcówka stanie się antypoślizgowa. Jest to jeden z trybów drążka, możemy zamienić go w statyw, dzięki czemu nasz telefon nie musi szukać żadnego podparcia, jeśli chcemy zrobić sobie zdjęcie z daleka.

xiaomi-selfie-bot-9.jpg

Telefon można przymocować do górnej części drążka. Ten rozkładany uchwyt można obracać w poziomie i przechylać w pionie. Mocno trzyma telefon, dzięki czemu nie musimy się martwić, że wypadnie i zostanie w jakikolwiek sposób uszkodzony. Za pomocą obrotowego, składanego uchwytu możemy wykorzystać urządzenie jako podstawkę oraz jako selfie stick. Kolejną miłą niespodzianką jest to, że kij jest teleskopowy, więc kij, który na pierwszy rzut oka wydaje się krótki, dzięki wysuwanej aluminiowej nasadce rozciąga się o 23 centymetry, dzięki czemu można go również używać jako tradycyjnego kijka do selfie.

xiaomi-selfie-bot-6.jpg

Tradycyjnym sposobem robienia zdjęć jest kabel. Istnieje połączenie przewodowe między klawiszem odpalania a telefonem. Xiaomi zastanowiło się dalej i umieściło klawisz odpalania na pilocie Bluetooth. To jest mały owalny element, który po raz pierwszy znaleźliśmy w opakowaniu, to jest to, co możemy wcisnąć w gumowaną część kija.

xiaomi-selfie-bot-4.jpg

Możesz pomyśleć, że możliwość sparowania telefonu i korzystania z Bluetooth nie ma sensu bez konieczności podłączania sznurka do telefonu. Tutaj rozkładana nóżka naprawdę ma sens, gdyż poza gumową częścią przycisk Bluetooth od razu staje się pilotem, dzięki czemu telefonem można robić sobie zdjęcia z odległości nawet 5-10 metrów zamontowany na statywie.

xiaomi-selfie-bot-3.jpg

Nie trzeba dodawać, że malutki pilot jest wodoodporny. Nie jest potrzebna bateria, wbudowana bateria 60 mAh przechowuje wystarczającą ilość energii, aby używać jej przez długi czas bez ładowania. Do ładowania można użyć dowolnego rozwiązania USB o napięciu 5 V, bez względu na to, czy idealnie nadaje się do tego ładowarka do telefonu, port USB w komputerze lub zewnętrzna bateria.

xiaomi-selfie-bot-1.jpg

Podsumowując, selfie stick Xiaomi gwarantuje, że nie zrujnuje reputacji firmy. Jest to wysokiej jakości i fajne urządzenie nawet na pierwszy rzut oka, wykonane z przyjemnych plastików i aluminiowych części, dzięki czemu waży tylko 15 deca. Xiaomi ustaliło bardzo przyjazną cenę za to łatwe i łatwe w obsłudze urządzenie, ponieważ obecnie musimy zapłacić mniej niż 4200 forintów. Ponieważ miałem go w rękach, widziałem z bliska kilka podobnych urządzeń, które mogę powiedzieć, że kij Xiaomi jest o wiele lepszy od przeciętnej jakości kijka do selfie. Nie trzeba dodawać, że nie żałowałem wydania tej skromnej kwoty.

Kupiłem to tutaj: Xiaomi Bluetooth Remote migawki selfie stick Uchwyt statywu

Ocena redaktora

{RECENZJA}

etykieta = Całkowity wynik

dziesiętny = 0

maks. = 10

Projekt = 10

Zdolności = 10

Styl = 10

Wykorzystanie = 10

Cena = 10

{/ RECENZJA}

O autorze

s3nki

Właściciel serwisu HOC.hu. Jest autorem setek artykułów i tysięcy newsów. Oprócz różnych interfejsów online pisał dla magazynu Chip, a także dla Guru PC. Przez jakiś czas prowadził własny sklep komputerowy, pracując przez lata jako kierownik sklepu, kierownik serwisu, administrator systemu oprócz dziennikarstwa.